Nowy Mercedes-AMG E 53. Do setki w 3,8 s, ale najlepsze dopiero nadejdzie
Inżynierowie z Affalterbach prezentują nowego sportowca. Nowy Mercedes-AMG E 53 Hybrid 4MATIC+ to hybryda z gniazdkiem, która przyspiesza do "setki” w mniej niż 4 sekundy oraz pokonuje ponad 100 kilometrów w trybie elektrycznym. Ma 3-litrowy silnik benzynowy, a łączna moc systemowa - po dobraniu pakietu AMG - sięga 612 KM.
Rodzina AMG rośnie w siłę. W Affalterbach właśnie zadebiutował nowy Mercedes-AMG E 53 Hybrid 4MATIC+, czyli pierwszy sportowy wariant nowej klasy E (W214). Do oferty trafią dwie wersje nadwozia - Limuzyna oraz Kombi (Estate). Co o nich wiemy?
Pod maską nowego Mercedesa-AMG E 53 Hybrid 4MATIC+ pracuje 3-litrowy, rzędowy silnik benzynowy o mocy 449 KM (330 kW) i 560 Nm maksymalnego momentu obrotowego, który względem poprzednika (W212) oferuje dodatkowe 14 KM. W nowej odsłonie silnik różni się oprogramowaniem i kilkoma elementami osprzętu, a także dodatkową chłodnicą i turbosprężarką typu twin-scroll o większym doładowaniu - 1,5 bara (wcześniej 1,1 bara).
Benzynowy motor wspiera elektryczny silnik o mocy 163 KM (120 kW), który jest zintegrowany z automatyczną przekładnią AMG SPEEDSHIFT TCT 9G. Maksymalny moment obrotowy elektrycznej jednostki wynosi 480 Nm. Na pokładzie znajduje się także akumulator trakcyjny o napięciu 400 V i pojemności 28,6 kWh brutto (21,22 kWh netto), który w trybie elektrycznym pozwala pokonać ponad 100 kilometrów (WLTP) i ładować się prądem stałym z mocą do 60 kW (10-80 proc. w ok. 20 minut).
Całe to zaplecze przekłada się na moc systemową 585 KM (430 kW), która po aktywowaniu funkcji “Race Start" wzrasta chwilowo do 612 KM (450 kW). W efekcie czas przyspieszenia od 0 do 100 km/h to 4 sekundy (3,8 sekundy z opcjonalnym pakietem AMG Dynamic Plus), a prędkość maksymalna ograniczona elektronicznie to 250 km/h (280 km/h z opcjonalnym pakietem AMG Dynamic Plus).
Gdy nowy Mercedes klasy E zadebiutował w Warszawie, na żywo zrobił bardzo dobre wrażenie - jest elegancki i dystyngowany. Teraz, gdy odmiana AMG otrzymała wielki grill, większe koła oraz kilka sportowych smaczków, odbiór jest jeszcze lepszy. Nowe E 53 AMG rozpoznacie również po czterech końcówkach układu wydechowego, oznaczeniach na przednich błotnikach, które są tutaj szersze o 11 mm, czerwonych zaciskach hamulcowych, a także emblemacie Affalterbach na masce i 19-calowych felgach (opcjonalnie 20- lub 21-calowych).
W kabinie opcjonalnie pojawi się sportowa kierownica wykończona częściowo zamszem (MICROCUT), sportowe dekoracje na elementach wykończeniowych i opcjonalnie kubełkowe fotele. System multimedialny MBUX w wersjach AMG oferuje specjalne funkcje, a także dodatkowe menu parametrów osiągów AMG Performance oraz aplikację AMG TRACK PACE (opcjonalnie). Do tego dochodzą widoki i funkcje specyficzne dla pojazdów hybrydowych, w tym menu ładowania.
Poza wieloma dodatkami stylistycznymi, na liście wyposażenia standardowego znajduje się także napęd na wszystkie cztery koła ze zmienną charakterystyką pracy, wydajny układ hamulcowy na który składają się wentylowane tarcze o wymiarach 370 x 36 mm na przedniej osi (z 4-tłoczkowymi zaciskami stałymi) oraz tylnych tarczach o wymiarach 360 x 26 mm (1-tłoczkowe zaciski pływające) oraz system tylnej osi skrętnej (od 0,7 do 2,5 stopnia). W zależności od prędkości jazdy tylne koła skręcają w kierunku przeciwnym (do 100 km/h) albo w tym samym, co przednie (powyżej 100 km/h).
Ceny nowego Mercedesa-AMG E 53 Hybrid 4MATIC+ póki co pozostają tajemnicą - zostaną ogłoszone przez polskiego importera w późniejszym czasie. Chętni mogą już kontaktować się z salonami i rezerwować swoje egzemplarzea. Należy jednak pamiętać, że w planach jest jeszcze mocniejszy wariant - wiele wskazuje na to, że również będzie hybrydą zasilaną z gniazdka. Czy doczekamy się pod maska 4-litrowego V8? Czas pokaże.