Nowy Ford Focus ST!
Ford zaprezentował właśnie nowego Focusa w wielbionej przez fanów amerykańskiej marki usportowionej odmianie ST. Na tle poprzednika auto wyróżniać ma się jeszcze lepszym prowadzeniem i osiągami.
Do wyboru będą dwie jednostki napędowe: benzynowy 2,3 l Ecoboost oraz wysokoprężny 2,0 l Ecoblue. Słabszy silnik o zapłonie samoczynnym rozwija moc 190 KM (przy 3500 obr./min) i maksymalny moment obrotowy 400 Nm (między 2000 a 3000 obr./min). Już przy 1500 obr./min. kierowca ma do dyspozycji wartość 360 Nm.
Jeszcze większe wrażenie robią osiągi silnika benzynowego. Rozwija on 280 KM przy 5500 obr./min i generuje maksymalny moment obrotowy 420 Nm dostępny w zakresie od 3000 do 4000 obr./min. Jednostkę wyposażono m.in. w system minimalizujący zjawisko turbodziury. Jego działanie polega na utrzymywaniu otwartej przepustnicy powietrza w czasie, gdy kierowca zdejmuje nogę z gazu. Zapobiega to skokom ciśnienia w układzie dolotowym skutkującym zmniejszeniem prędkości obrotowej turbiny.
Ford nie zdecydował się na publikację ostatecznych osiągów. Firma deklaruje jednak, że sprint do 100 km/h zajmować ma autu poniżej 6 sekund.
Standardowo obie wersje (benzynowa i diesla) oferowane są z ręczną sześciostopniową skrzynią biegów. Auto z silnikiem benzynowym może też być wyposażone automatyczną przekładnię o 7 przełożeniach.
W przypadku silnika benzynowego standard obejmuje opracowany przez Borg Warner elektronicznie sterowany przedni dyferencjał eLSD, który ma za zadanie ograniczać zjawisko podsterowności. Potrafi on płynnie dostosowywać rozdział momentu pomiędzy kołami w oparciu m.in. o dane z czujników prędkości obrotowej. Diesle standardowo wyposażone są w system wektorowania momentu obrotowego Torque Vectoring Control polegający na przyhamowywaniu jednego z kół, by zmniejszyć podsterowność.
Oprócz zmian w zawieszeniu (np. kąty wyprzedzenia zwrotnicy) zmodernizowano też układ hamulcowy. Z przodu zastosowano tarcze o średnicy 330 mm i dwutłoczkowe zaciski. Przy tylnej osi znajdziemy dyski w rozmiarze 302 mm. Samochód wyposażono również w system Electric Brake Booster, którego działanie porównać można do stosowanego niegdyś przez Mercedesa układu SBC. Dzięki niemu kierowca może precyzyjniej dozować siłę hamowania, a sam system potrafi dostosować charakterystykę pracy do wybranego trybu jazdy. W wersji ST zmieniono też nastawy elektrycznego wspomagania kierownicy. Układ jest o 15 proc. szybszy niż w standardowym Focusie, a skrajne położenia kierownicy dzielą zaledwie dwa obroty.
Ford nie opublikował jeszcze dokładnej specyfikacji poszczególnych wersji. Tajemnicą pozostają również ceny nowego Focusa ST.