Nowa twarz forda mondeo
Ford mondeo - jeden z najpopularniejszych europejskich samochodów klasy średniej - doczekał się właśnie znaczącego liftingu. Chociaż na pierwszy rzut oka zmiany wydają się być kosmetyczne, jest ich sporo.
Wprawne oko dostrzeże na pewno nowe zderzaki, w których znalazło się miejsce na wykonane w technologii LED światła do jazdy dziennej. Drobny retusz objął również osłonę chłodnicy i kształt maski.
Sporo zmian - przynajmniej wg Forda - zaszło również we wnętrzu. Przedstawiciele firmy mówią o nowej konsoli centralnej, boczkach drzwi oraz nowych materiałach wykończeniowych. Póki co, musimy im jednak wierzyć na słowo - producent nie opublikował bowiem żadnych zdjęć przestrzeni pasażerskiej.
Dużo nowości będzie można znaleźć pod maską. Ofertę jednostek napędowych uzupełni nowy, doładowany, dwulitrowy silnik EcoBoost o mocy 240 KM. Zmodyfikowano również 2,2-litrową jednostkę wysokoprężną, która rozwija teraz równe 200 KM. W mondeo pojawi się również dwusprzęgłowa, zautomatyzowana, sześciostopniowa skrzynia biegów PowerShift.
Duży nacisk położono na redukcję zużycia paliwa. Na wlocie powietrza montowana będzie specjalna, sterowana automatycznie, żaluzja, dzięki której jednostka napędowa szybciej osiągać będzie optymalną temperaturę. W mondeo pojawi się również system doładowywania akumulatora energią odzyskaną w czasie hamownia oraz ekonomiczny tryb pracy silnika Ford Eco Mode.
Oficjalna premiera auta odbędzie się 25 sierpnia na salonie samochodowym w Moskwie. Pierwsze auta trafią do dealerów jesienią.