Najszybszy w historii...

Zaledwie dwa lata temu Bentley zaprezentował piękne coupe o nazwie continental GT. Firma nie spoczęła jednak na laurach i w rok po wprowadzeniu tego modelu do sprzedaży prezentuje nowy pojazd: bentley continental flying spur.

Samochód w linii prostej wywodzi się od modelu GT. Posiada jednak czworo drzwi, co oznacza, że jest najszybszym bentleyem w wersji sedan w historii firmy.

Nazwa pojazdu nawiązuje do kultowego bentleya z roku 1957. Nowy flying spur przejął po swoim przodku piękny wygląd i sportowe aspiracje.

Sercem tego samochodu jest 6-litrowy, 12-cylindrowy silnik, który dzięki doładowaniu dwóch turbosprężarek osiąga moc 552 KM! Dzięki temu ciężki samochód ma osiągi niczym sportowy bolid: "setka" pojawia się na liczniku już po 5 sekundach od naciśnięcia gazu, a prędkość maksymalna przekracza 305 km/h! Olbrzymi moment obrotowy dostępny już od 1600 obr/min przekazywany jest na wszystkie cztery koła za pośrednictwem sześciobiegowej skrzyni automatycznej z opcją pracy manualnej. Kierowca może zmieniać biegi zarówno za pomocą lewarka (sekwencyjnie) jak i łopatkami przy kierownicy.

W ślad za tymi niezwykłymi osiągami idzie oczywiście olbrzymi komfort. Wnętrze jest przestronne i wykończone kombinacją skóry (11 rodzajów) i drewna. W momencie kupna można sobie wybrać, czy flying spur ma być limuzyną przeznaczoną dla czterech czy pięciu osób. W wersji czteroosobowej między elektrycznie sterowanymi fotelami tylnymi znajduje się centralna konsola sterująca m.in. klimatyzacją.

Flying spur trafi do sprzedaży już wiosną. Ceny nie zostały jeszcze ustalone, ale nie powinny znacząco odbiegać od spokrewnionego coupe - continental GT.

I jeszcze jeden szczegół. Po bentleya można wybrać się na Węgry lub do Czech. W Polsce nie jest oferowany...

Reklama

Porozmawiaj na Forum.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: coupe | continental | Bentley | Bentley Continental
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy