Nadjeżdża TTS

Przypomnijmy, że to najszybsza odmiana popularnej TT-ki.

Pod maską TTS znajdziemy doładowany silnik 2.0 TFSI z bezpośrednim wtryskiem paliwa. Dysponuje on mocą 272 KM i opcjonalnie współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią biegów typu S-tronic (standardowo samochód posiada, manualną przekładnię 6-stopniową). Jednostka napędowa osiąga moc 272 KM i rozwija aż 350 Nm momentu obrotowego dostępnego w zakresie od 2500 do 5000 obr/min.

Jak przystało na auto sportowe, TTS wyposażone jest w stały napęd na cztery koła (quattro) i półaktywne zawieszenie Audi magnetic ride, w którym kierowca może wybrać jedną z dwóch charakterystyk tłumienia drgań (normal i sport).

Samochód przyspiesza do 100 km/h w 5.2 s, zaś jego prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h.

TTS będzie oferowane zarówno w wersji coupe, jak i roadster. Ta druga wersja będzie minimalnie wolniejsza - sprint do 100 km/h zajmie jej 5.4 s. Winę za to ponosi większa masa. O ile coupe waży 1395 kg, to roadster jest cięższy o 60 kg.

Z zewnątrz model TTS wyróżnia się nieco zmienioną stylizacją. Zmienione zderzaki, większe floty powietrza, czy inne światła mają nadać autu jeszcze bardziej dynamicznego charakteru.

Audi TTS trafi do salonów latem. Polskie ceny nie są znane, w Niemczech zaczną się od 45 tysięcy euro za coupe i niespełna 48 tysięcy za roadstera.