Meksykanie też potrafią. Takiego auta nie widziałeś!
Na motoryzacyjnej mapie świata aż roi się od producentów, z których istnienia nie zdają sobie sprawy nawet samochodowi maniacy.
Do tej właśnie grupy zaliczyć można firmę Mastretta - wytwórcę sportowych samochodów z... Meksyku. Najnowsze dzieło tego tajemniczego producenta zadebiutuje w tym miesiącu na imprezie Autosport International Racing Car Show w Birmingham.
Pojazd o nawie MTX-R wypełnić ma w ofercie firmy lukę między drogową wersją auta - MTX - a opracowywanym właśnie wariantem stricte wyczynowym MXR.
Samochód napędzany jest fordowskim silnikiem 2,0 EcoBoost pochodzącym z Focusa RS. Jednostka osiąga moc około 285 KM, napęd przekazywany jest na koła tylnej osi za pośrednictwem ręcznej skrzyni biegów.
Dla poprawy osiągów samochód wyposażono w "torowy" pakiet aerodynamiczny - auto otrzymało m.in. przedni splitter i wkomponowane w tylną klapę skrzydło spojlera.
Producent nie chwali się osiągami nowego modelu, wiadomo jednak, że słabsza wersja - MTX - przyspiesza do 100 km/h w 4,9 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 260 km/h. Przeciążenia generowane przy przyspieszaniu osiągają wartość 1,1 G.
Jak na razie przedstawiciele Mastretty nie zdradzili również ceny nowego modelu. Za słabszy - MTX - zapłacić trzeba od około 60 tysięcy dolarów.
Jak podoba się wam dzieło meksykańskich stylistów i inżynierów?