Marcos z silnikiem corvetty

Marcos Engineering to niewielka angielska firma, która po reaktywowaniu w 2002 roku zajmuje się produkcją samochodów sportowych.

Powrót na rynek należy raczej uznać za udany, skoro Anglicy zaprezentowali właśnie dwa nowe, choć blisko ze sobą spokrewnione, modele.

Mowa o TSO GTC i TSO R/T. Pierwszy z nich to dwuosobowe coupe, którego stylizacja nawiązuje do starszych samochodów wyczynowych. Samochodem tym z czystym sumieniem można wybrać się na tor, bowiem wyposażony jest w wyścigowe zawieszenie, takież hamulce oraz tylny dyfuzor.

Natomiast TSO R/T to bardziej cywilizowana wersja GTC. Pojazd ma drogowe zawieszenie, system grający oraz zdejmowane panele dachowe, przez co łączy wrażenie jazdy kabrioletem z wyższym bezpieczeństwem.

Oba samochody napędzane są znanym m.in. z chevroleta corvette i holdena monaro aluminiowym silnikiem V8 o mocy 420 KM, który współpracuje z sześciobiegową, manualną skrzynią biegów. Bardziej

wymagający klienci mogą zamówić tzw. Performance Pack, który powoduje wzrost mocy do 462 KM.

Reklama

Nadwozie TSO zostało wykonane z materiałów lekkich i zabudowane na ramie przestrzennej. Natomiast zawieszenie zostało opracowane przez Prodrive - o doskonałe prowadzenie możemy być więc spokojni.

Jakie są osiągi TSO? Przyspieszenie do 100 km/h trwa tylko 4.3 s, do 100 mil/h auto przyspiesza w 8.5 s. Przyspieszenie od 72 do 110 km/h zajmuje mu zaledwie 2.1 s. Prędkość maksymalna przekracza 300 km/h!

A gdyby ktoś przymierzał się do zakupu takiego pojazdu podajemy ceny. Za TSO GTC Marcos życzy sobie 49 950 funtów. TSO R/T jest o 4 tysiące funtów droższy...

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zawieszenie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy