Jechaliśmy mazdą 250 km/h (film)
Już pod koniec września do polskich salonów trafi mazda3 w najmocniejszej wersji MPS. Będzie kosztować 116 900 zł.
Mazda3 to jeden z najważniejszych modeli marki - jego produkcja przekroczyła już 2 miliony samochodów. Nic więc dziwnego, że wkrótce po debiucie nowej generacji mazdy3 Japończycy poszerzają ofertę o najmocniejszą wersję.
Źródłem napędu tego auta jest turbodoładowany silnik benzynowy MZR 2.3 DISI o mocy 260 KM (przy 5500 obr/min). Dzięki wydajniejszej technologii chłodzenia cylindrów Japończykom udało się uzyskać moment obrotowy 380 Nm (przy 3000 obr/min), co oznacza wzrost o 10 procent. Moc, za pośrednictwem manualnej przekładni sześciobiegowej, trafia ma na koła przednie, więc by samochód miał odpowiednią trakcję standardowo montowany jest dyferencjał o ograniczonym poślizgu (LSD).
Samochód rozpędza się do setki w 6,1 s, prędkość maksymalna to 250 km/h. W porównaniu do poprzednika udało się zmniejszyć apetyt na paliwo.
Według Mazdy auto zużywa średnio 9,2 l. Poprzednia generacja potrzebowała o pół litra paliwa więcej. Nam z Hamburga do Timmendorfer Strand nad Bałtykiem, gdzie ma miejsce europejska premiera tego auta MPS spalił około 12 l. na 100 km. Ale jechaliśmy niemiecką autostradą "no limit", czyli miejscami nawet 250 km/h.
Oczywiście mocny silnik to nie wszystko, co odróżnia mazdę MPS od "zwykłej" trójki. Samochód otrzymał bardziej agresywną stylizacją (nową maskę z wlotami powietrza, pas przedni, zderzaki, grill, a nawet lampy). We wnętrzy znajdziemy m.in. sportowe fotele, a na desce rozdzielczej - wskaźnik ciśnienia doładowania.
Ma też obniżone i sztywniejsze zawieszenie. Za hamowanie odpowiadają tarcze o średnicy 320 mm z przodu i 280 mm z tyłu.
Auto wyceniane jest przez Mazdę Polska na 116 900 zł. Za tę cenę otrzymamy jednak kompletnie wyposażony samochód (ze sportowymi fotelami, zestawem grającym BOSE z 10 głośnikami, czy automatyczną, dwustrefową klimatyzacją). Dopłaty niespełna 2 tys. zł wymaga tylko lakier metaliczny.
Mazda3 MPS na filmie: