Golf bez pompowtryskiwaczy
I oto jest. Nowy volkswagen golf VI. Jest autem - według przedstawicieli koncernu z Wolfsburga - o odważnej linii nadwozia (trudno raczej nam się z tym zgodzić), z agresywnym przodem o charakterystycznym kształcie atrapy chłodnicy, prawie identycznym jak w sirocco 2008.
Szósta generacja golfa ma bardziej zaokrągloną bryłę nadwozia choć sądząc po zdjęciach zdecydowanie nawiązuje do poprzednich generacji.
Pierwszy golf przedstawiony prasie w Monachium jako numer 1 posiadał cechy, dzięki którym w krótkim czasie stał się przebojem rynkowym: ciekawa sylwetka, napięty jak cięciwa łuku tylny słupek, niespotykana wówczas w tym segmencie liczba wariantów, mocne silniki i niezwykle bezpieczne, neutralne podwozie z napędem na przednie koła zjednały mu wielu zwolenników.
I tak jest do dzisiaj. Od wielu lat golf jest nieprzerwanie najchętniej kupowanym samochodem w Niemczech i najchętniej kupowanym niemieckim samochodem na świecie.
Patrząc na to czysto statystycznie: w ciągu ostatnich lat każdego dnia 2 100 klientów na całym świecie decydowało się na zakup golfa. Mówi się o nim po prostu "samochód", jest on punktem orientacyjnym dla konkurencji i jedynym samochodem klasy kompaktowej o statusie nie przypisanym do określonej klasy społecznej.
A co poza wyglądem zmieniło się w nowym golfie? Rewolucji nie ma - silniki (również ze skrzynią DSG) mają zużywać mniej (do 28 procent) paliwa. Po raz pierwszy golf będzie również dostępny z aktywnym adaptacyjnym zawieszeniem oraz układem kontroli odległości do innych pojazdów.
Od kilku już lat dziedziną motoryzacji, która ulega najbardziej dynamicznemu rozwojowi jest... elektronika. Producenci raz po raz wprowadzają kolejne generacje systemów, które mają ułatwiać życie kierowcy. Nie inaczej jest w golfie. Szósta generacja tego auta będzie mogła być wyposażona m.in. w nowy system ESP, układ ACC (Automatic Distance Control) zapobiegający najechaniu na poprzedzający samochód, adaptacyjne zawieszenie DCC oraz asystenta parkowania, który sam będzie kręcił kierownicą podczas parkowania tyłem.
Przy projektowaniu nowego golfa duży nacisk położono... redukcję hałasu. Poprzez specjalne zabiegi stylistyczne (obejmujące m.in. kształt lusterek) oraz dodatkowe wyciszenie kabiny i zastosowanie specjalnych opon udało się stworzyć najcichszego golfa w historii...
Niemały wpływ na redukcję hałasu miała również... rezygnacja z pompowtryskiwaczy! Golf VI to pierwszy golf wyposażony w układ wtrysku typu common rail. Silniki, które zachowały oznaczenie TDI, wyposażono również w dwa wałki wyrównoważające, których zadaniem jest redukowanie wibracji.
Golfy VI TDI będą dostępne z silnikami o mocach od 90 do 170 KM. Od debiutu będzie można kupować auta z dwoma jednostkami 2.0 TDI o mocach 110 i 140 KM. Kolejne pojawią się w ofercie nieco później. Zużycie paliwa? 110-konnemu silnikowi na 100 km/h ma wystarczać tylko 4.5 l paliwa, czyli o 0.6 l mniej niż dotychczas. W wersji 140-konnej średnie spalanie ma wynosić tylko 4.9 l/100 km.
Znakiem czasu jest jednak, że w momencie wprowadzenia na rynek golf będzie dostępny z większą gamą jednostek benzynowych niż wysokoprężnych. Już na starcie dostępne będą silniki o mocach 80, 102, 122 i 160 KM. Najsłabszy silnik ma zużywać średnio 6.4 l paliwa na 100 km, czyli o pół litra mniej niż obecnie. Imponować ekonomiką mają również doładowanie jednostki 1.4 TSI o mocach 122 i 160 KM. Najmocniejsza wersja ma zadowalać się 6.3 l benzyny na 100 km. W porównaniu z wycofywanym silnikiem FSI o mocy 150 to mniej o 1.6 l!
W golfie VI nie znajdziemy już klasycznej automatycznej skrzyni biegów. W opcji dostępna będzie tylko dwusprzęgłowa przekładnia typu DSG o sześciu lub siedmiu biegach. Jej zaletą ma być nie tylko szybka zmiana biegów, ale również obniżenie zużycia paliwa. Np. golf 1.4 TSI o mocy 160 KM ze skrzynią DSG ma zużywać 6 l paliwa na 100 km, czyli o 2.3 l mniej niż golf V z silnikiem 2.0 FSI i automatem.
Golf VI trafi na europejskie rynki w październiku. Ceny na niemieckim rynku będą zaczynały się od około 16500 euro.
Oceń swoje auto. Wystarczy wybrać markę... Kliknij TUTAJ.
