Corvetta 2005!

Słynne corvetty mają już 50 lat. Z tej okazji kilka miesięcy temu pojawiła się specjalna wersja tego auta o nazwie Commemorative Edition. Pojazd ten napędzany był 405-konnym silnikiem V8 OHV o pojemności 5,7 litra z dwoma zaworami na cylinder.

Ta specjalna wersja modelu C5 (do tej pory było już pięć generacji) zapowiadała rychłą premierę nowego auta. I oto 4 stycznia br. na salonie samochodowym w Detroit zadebiutował Chevrolet Corvette Coupe oznaczony symbolem C6 z 6-litrowym silnikiem V8 o mocy 400 koni mechanicznych.

Podobnie jak poprzedniczka nowa corvetta dostępna będzie jako kabriolet i coupe. Będzie także specjalna wersja ze składanym sztywnym dachem. W Detroit zadebiutowała wersja coupe, a jej produkcja ruszy w trzecim kwartale 2004 roku. Kabriolet C6 zostanie zaprezentowany nieco później - w pierwszej połowie tego roku, a jego produkcja rozpocznie się późną jesienią.

Do napędu corvetty C6 posłuży zupełnie nowa jednostka General Motors LS2 V8 "small-block" o pojemności 6,0 litra. Jest to silnik o kompaktowych, można wręcz rzec skromnych jak na tę pojemność, wymiarach dysponujący mocą 400 KM. Do jego obsługi może być wykorzystana zarówno sześciobiegowa ręczna (Tremec 6), jak i 4-stopniowa automatyczna skrzynia biegów (Hydra-Matic 4L65-E).

Corvetta C6 mierzyć będzie 4,44 m długości czyli będzie o 12,5 cm krótsza od schodzącego z produkcji modelu C5. Nowe nadwozie będzie też o 2,5 cm węższe co w efekcie daje wyraźnie mniejszy pojazd.

Nie zmieni to jednak w żadnym stopniu doskonałych parametrów jezdnych, z których od zawsze słynęły corvetty. Szósta generacja sportowego chevroleta będzie mogła poszczycić się najlepszą aerodynamiką nadwozia, za wszystkich wyprodukowanych do tej pory generacji auta. Jest to efektem doświadczeń Chevroleta zebranych przez lata na wyścigowych torach i w ponad 400 godzinach testów w tunelu aerodynamicznym.

Reklama

Pojazd wyposażono ponadto w duże - 18-calowe z przodu i 19-calowe z tyłu - koła, które poprawiają komfort i nadają C6 wizerunku drapieżnego kota. Bardziej "ludzkiego" charakteru nabrał przód samochodu z wyeksponowanymi reflektorami, które umiejętnie łączą się z grillem chłodnicy w ładną "buźkę".

Wnętrze nowej corvetty ma niewiele wspólnego z jej poprzednimi generacjami. Obecnie zastosowano wyższej klasy materiały wykończeniowe, przypominające wyszukaną skórę, poprawiono jakość wykonania i funkcjonalność wnętrza. Aluminiowe wstawki na desce rozdzielczej, drążku zmiany biegów i języczków w drzwiach dodają gustownej finezji.

Na razie nie wiadomo jeszcze ile kosztować będzie nowy Chevrolet Corvette. Jego cenę poznamy z pewnością w połowie roku. Copyright ©

TUTAJ foto-galeria nowej corvetty.









INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Corvette | Pojazd | Auta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy