Citroen C4 po liftingu

Citroen zafundował kurację odmładzającą kompaktowemu modelowi C4. Lifting dla nikogo nie jest chyba zaskoczeniem - od debiutu obecnej generacji minęło już cztery lata.

Zmiany stylistyczne nie są duże. Samochód otrzymał nowe reflektory przednie, które teraz w całości wykonano w technologii LED. Nowy kształt zyskały również tylne lampy - delikatnie przemodelowano też klapę bagażnika.

Francuzi przyłożyli większą uwagę do wygłuszenia przedziału pasażerskiego. Przy okazji C4 zyskał nowe tapicerki, na desce rozdzielczej - wzorem pojazdów Peugeota - pojawił się 7-calowy tablet pełniący funkcję centrum sterowania systemami rozrywki, telefonem i nawigacją. Poprawki w ergonomii obejmują też zmodyfikowanie kształtu foteli, lista wyposażenia opcjonalnego wzbogaciła się o panoramiczny dach.

Reklama

Z palety jednostek napędowych znika wolnossący, benzynowy motor 1,6 l. Zmodernizowany Citroen C4 oferowany będzie wyłącznie z trzycylindrowym, benzynowym silnikiem 1,2 l Puretech. Doładowana jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa dostępna będzie w dwóch wariantach mocy: 110 i 130 KM. Obie wersje standardowo sprzęgane są z sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów. Na życzenia nabywcy mocniejsza współpracować może z automatyczną skrzynią o sześciu przełożeniach.

Dla zwolenników silników o zapłonie samoczynnym przewidziano motor 1,6 l HDI, który rozwijać może 100 KM lub 120 KM.

Oficjalna premiera zmodernizowanego Citroena C4 zaplanowana została na wiosenny salon motoryzacyjny w Genewie. Wkrótce potem samochody trafić mają na rynek.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Citroen C4
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy