Chevrolet Corvette Z06 już w Europie

Wiadomo już, że pierwsze dostawy na Stary Kontynent zrealizowane zostaną wiosną bieżącego roku. Do Europy, w pierwszej kolejności, trafią egzemplarze wyposażone w ręczną skrzynię biegów. Klienci chcący kupić Corvette Z06 z automatem będą musieli poczekać do lata.

Auto napędzane jest silnikiem LT4 V8 o pojemności 6,2 l. Wspomagana kompresorem jednostka rozwija moc 659 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 881 Nm. Motor ma wykonane z tytanu zawory dolotowe, kute tłoki i korbowody, wykonane ze stali nierdzewnej kolektory wydechowe i suchą miskę olejową. Zastosowany w Z06 kompresor rozpędza się do prędkości 20 tys. obr./min - dzięki zamontowaniu wirników o niewielkiej średnicy jednostka cechuje się świetną reakcją na gaz.

Za 16,5 tys. euro do auta dokupić można opcjonalny pakiet Z07 obejmujący m.in. ceramiczne hamulce Brembo, opony Michelin Super Sport Cup i dodatkowe ospojlerowanie. W tej odmianie Corvette przyspiesza do 100 km/h w 3,8 s (z ręczną, siedmiostopniową skrzynią biegów). Wersja wyposażona w ośmiostopniowy automat potrzebuje na to zaledwie 3,4 s. W tej odmianie skrzynia może być sterowana ręcznie za pośrednictwem zamontowanych przy kierownicy łopatek.

Samochód zamówić można z systemem PDR (Performance Data Recorder) scalającym, opracowany wspólnie z firmą Cosworth, system telemetrii i zamontowanych w aucie kamer. Dzięki niemu kierowca możne nagrywać swoje torowe osiągnięcia w wysokiej rozdzielczości a komputer automatycznie dodaje do zapisywanego obrazu dane dotyczące pracy poszczególnych układów auta czy wartości przeciążeń.

Kamera pracująca w rozdzielczości 720p zamontowana została w kabinie obok daszka przeciwsłonecznego kierowcy, dzięki czemu rejestruje obraz podobny do tego, jaki widzi w danej chwili prowadzący auto. Dźwięk rejestrowany jest dzięki specjalnemu, zamontowanemu w kabinie, mikrofonowi. W schowku zamontowano sloty na karty SD. Karta o pojemności 8 GB pozwala na zapis około 200 min jazdy.

Sprzedaż Corvette Z06 w Europie rozpocznie się już za kilka tygodni. Sprzedawane na Starym Kontynencie auta, podobnie jak wersje przygotowane z myślą o USA, produkowane będą w amerykańskiej fabryce GM w Bowling Greek w Kentucky. Ceny na rynku niemieckim startować mają z pułapu 109 500 euro.