Całkiem nowy Citroen C4 Picasso

Samochód zbudowano w oparciu o nową, modułową platformę koncernu PSA - EMP2. Nadwozie mierzy 4,43 m długości, 1,83 m szerokości i 1,61 m wysokości. Auto jest więc o 4 cm krótsze niż obecne C4 Picasso. Samochód może się jednak pochwalić rozstawem osi wynoszącym 2,75 m - to aż o 55 mm więcej niż w poprzedniej generacji. Nowy pojazd jest też aż o 140 kg lżejszy od poprzednika.

Z zewnątrz nowe C4 Picasso praktycznie nie różni się od koncepcyjnego Technospace. W oczy rzucają się głównie charakterystyczne kształty pasa przedniego - duże, przechodzące w listwy ozdobne, logo Citroena, zdublowane reflektory czy ogromnych rozmiarów wlot powietrza w zderzaku.

Wnętrze nawiązuje do poprzednika. Elektroniczne zegary po raz kolejny umieszczono w centralnej części kokpitu na szczycie deski rozdzielczej, nie zabrakło też znanej z kompaktowego C4, wielofunkcyjnej kierownicy. Nowością jest montowany w standardzie, 7-calowy wyświetlacz dotykowy sterujący m.in. dwustrefową klimatyzacją, nawigacją czy systemem audio. Rodzinnym eskapadom bez problemu sprosta bagażnik - pojemność kufra to aż 537 l.

Nowy C4 Picasso będzie pierwszym modelem koncernu PSA wyposażonym w zmodyfikowane silniki wysokoprężne BlueHDI spełniające normy emisji spalin Euro6. Jeśli wierzyć producentowi, jednostka o pojemności 1,6 l i mocy 90 KM zużywać ma średnio jedynie 3,8 l oleju napędowego na 100 km. Mocniejsza wersja e-HDI o mocy 110 KM palić ma średnio 4 l/100 km. Standardowo auta oferowane będą z nową, sześciostopniową, ręczną skrzynią biegów - na liście opcji pojawi się nowa, zautomatyzowana przekładnia ETG6 (kierowca nie będzie miał do dyspozycji pedału sprzęgła).

Samochód zamówić można będzie w jednym ośmiu kolorów karoserii - do wyboru będą też aluminiowe felgi w rozmiarze od 16 do 18 cali.

Nowe C4 Picasso pojawi się na rodzimym, francuskim rynku w czerwcu bieżącego roku. Następnie będzie wprowadzane na kolejne rynku europejskie.