Całkiem nowe Porsche Cayman. Jak ci się podoba?

Na trwającym właśnie salonie motoryzacyjnym w Los Angeles Porsche zaprezentowało nową - trzecią już - generację modelu Cayman.

Co ważnie, nie mamy wcale do czynienia z rozległym liftingiem modelu - samochód zaprojektowany został od podstaw. Nowy Cayman jest dłuższy, niższy, lżejszy i szybszy od poprzednika. Nieznacznie zmieniły się nie tylko długość czy szerokość nadwozia, ale też rozstaw osi.

W stosunku do poprzednika auto udało się odchudzić o 30 kg, co w połączeniu z unowocześnionymi jednostkami napędowymi przynieść ma aż do 15 proc. oszczędności na paliwie.

Samochód oferowany będzie w dwóch wersjach: Cayman i Cayman S. Podstawowy model napędzany jest 2,7-litrowym, sześciocylindrowym silnikiem o mocy 275 KM. Jednostka zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 5,4 s i prędkość maksymalną 266 km/h. Średnie zużycie paliwa - przynajmniej wg zapewnień producenta - waha się między 7,7 a 8,4 l/100 km w zależności od wybranej skrzyni biegów.

Reklama

Mocniejszy model - Cayman S - oferowany będzie z silnikiem o pojemności 3,4 l, który rozwija moc 325 KM. Auto przyspiesza do 100 km/h w 4,7 s i rozpędza się do 287 km/h. W tym przypadku, średnie zliczycie paliwa zawierać ma się w przedziale między 8,0 a 8,8 l/km.

Standardowo oba modele oferowane będą z ręczną, sześciostopniową skrzynią biegów. Na liście opcji pojawi się też dwusprzęgłowa, zautomatyzowana, siedmiostopniowa przekładnia Porsche Doppelkupplungsgetriebe (PDK).

Samochód trafi do europejskich salonów w marcu. Ceny na rynku niemieckmi zaczynają się od 51 385 euro za podstawowy model i 64 118 euro za odmianę sygnowaną literką S.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alex Minsky
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy