354-konne benzynowe Audi SQ5 nie trafi do Europy!

Audi SQ5 zasłynęło tym, że jako pierwszy pojazd z rodziny "esek" otrzymało wysokoprężną jednostkę napędową.

W momencie debiutu pod maską znalazł się podwójnie doładowany V6 TDI o pojemności 3,0 l i mocy 313 KM.

Wkrótce paleta jednostek napędowych SQ5 poszerzy się jednak o nowy silnik z zapłonem iskrowym. Na zbliżającym się salonie motoryzacyjnym w Detroit firma z Ingolstadt zaprezentuje auto napędzane benzynowym motorem o pojemności trzech litrów.

Samochód powstał specjalnie z myślą o rynkach: amerykańskim, kanadyjskim i chińskim. Jednostka napędowa - V6 o kącie rozwarcia cylindrów wynoszącym 90 stopni - generuje moc 354 KM (dostępna między 6 a 6,5 tys. obr./min). Wspomagany dwoma kompresorami - każdy wyposażony we własny intercooler - silnik dysponuje maksymalnym momentem obrotowym 470 Nm oferowanym w zakresie między 4 a 4,5 tys. obr/min.

Reklama

Moc przenoszona jest na wszystkie koła za pośrednictwem ośmiostopniowej, automatycznej skrzyni biegów tiptronic, którą obsługiwać można za pośrednictwem manetek umieszczonych przy kierownicy. W układzie przeniesienie napędu zastosowano system quattro.

SQ5 z nowym, benzynowym silnikiem przyspiesza do 100 km/h w 5,3 s i rozpędza się do - ograniczonej elektronicznie - prędkości maksymalnej 250 km/h. Jeśli wierzyć w zapewnienia producenta średnie zużycie paliwa wynosić ma... 8,5 l/100 km.

Co ciekawe, samochód nie trafi na rynki państw Unii Europejskiej. W Europie model oferowany będzie wyłącznie na Ukrainie i w Rosji. Samochód będzie też można kupić m.in. w Argentynie, Brazylii, Chile, Meksyku i Japonii.

Ceny auta nie są jeszcze znane.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Audi SQ5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy