Volkswagen Nivus w pełnej krasie

Wiemy już nieco więcej na temat najnowszego crossovera spod znaku Volkswagena – modelu Nivus. To pierwszy, opracowany w całości w Ameryce Łacińskiej, pojazd niemieckiej marki, który trafić ma również na rynku Starego Kontynentu!

Samochód w najbliższych tygodniach pojawi się w brazylijskich salonach. W kolejnych miesiącach trafi też do Argentyny. Jego europejski debiut zaplanowany został na 2021 rok.


Auto, którego stylistyka nawiązuje nieco do sportowych coupe (nisko opadająca linia dachu, 17-calowe obręcze kół), mierzy 4266 mm długości, 1757 mm szerokości i 1493 mm wysokości. Rozstaw osi to 2566 mm - bazą do stworzenia Nivusa była modułowa płyta podłogowa MQB-0. 

Wymiary niemal identyczne z obecnym od 2017 roku na rynku T-Rokiem, ale on powstał na platformie MQB, więc może oferować mocniejsze silniki oraz napęd na wszystkie koła.

Reklama

Producent podkreśla bogate, jak na tę klasę pojazdu, wyposażenie. Na pokładzie znajdziemy m.in. dwa wyświetlacze o przekątnej 10 cali (cyfrowe zegary i dotykowy na konsoli środkowej). Lista opcji obejmować ma np.: aktywny tempomat, system bezkluczykowego dostępu czy kamerę cofania.

Nivus z powodzeniem wywiązywać ma się z roli jedynego auta w rodzinie, czego dowodem jest chociażby bagażnik mieszczący pakunki o objętości 415 l. Pod maska znajdziemy benzynowe, trzycylindrowe silniki z rodziny EA211, w tym odmiany przystosowane do zasilania gazem ziemnym czy etanolem.

Ceny Volkswagena Nivusa pozostają tajemnicą.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy