Volkswagen e-up! trafił do ponownej sprzedaży. Niestety nie w Polsce
Niemieccy kierowcy mogą na nowo zamawiać elektrycznego mieszczucha spod znaku Volkswagena. Chociaż model e-up! zadebiutował na rynku ponad 8 lat temu i przez jakiś czas był całkowicie niedostępny, rosnący popyt na auta elektryczne zachęcił producenta do wznowienia jego sprzedaży.
Pogłoski o powrocie modelu e-up! pojawiały się od początku tego roku. Ich przypieczętowaniem okazał się oficjalny komunikat Volkswagena, który potwierdził, że niewielki pojazd elektryczny ponownie trafi do sprzedaży w połowie lutego. Tak też się stało.
"Nowy" e-up! nie przeszedł żadnych zmian w trakcie swojej krótkiej nieobecności. Konstrukcja wciąż dysponuje 83-konnym silnikiem, który rozpędza go do 100 km/h w 12,3 s i pozwala na jazdę z prędkością 130 km/h. Bez zmian pozostała także bateria o pojemności 36,8 kWh, która umożliwia przejechanie do 258 km według standardu WLTP. Czas jej ładowania ze zwykłego gniazdka trwa do 16 godzin. Można go jednak znacząco skrócić korzystając z wallboxa lub podpinając pojazd do stacji szybkiego ładowania poprzez wtyczkę CCS.
Przy okazji powrotu e-upa! Volkswagen pochwalił się także jego dotychczasową sprzedażą. Według oficjalnych informacji, w ostatnich latach pojazd stał się absolutnym bestsellerem, co zresztą miało znaczący wpływ na ograniczenie jego zamówień. W 2021 roku samochód trafił do niemal 40 000 klientów, co zapewniło mu drugie miejsce wśród najpopularniejszych pojazdów elektrycznych w Niemczech.
Cena katalogowa przywróconego modelu została ustalona na 26 895 euro. W przeliczeniu na polską walutę, jest to ok. 121 749 złotych. Niestety na obecną chwilę trudno powiedzieć, czy pojazd pojawi się na naszym rynku. Jak wyjaśnił w rozmowie z Interią PR Manager Volkswagena w Polsce Hubert Niedzielski, firma nie przewiduje obecnie ponownego włączenia do oferty e-up!a.
***