Toyota Corolla Cross - widzieliśmy ją jako jedyni w Europie!

Już tym roku na polskim rynku pojawi się zupełnie nowy model Toyoty, który ma za zadanie wypełnić pozornie niewielką lukę. Jak jednak przekonaliśmy się podczas pierwszego spotkania z Corollą Cross, jest to luka z naprawdę dużym potencjałem.

Toyota Corolla Cross po raz pierwszy w Europie

Zanim przejdziemy do samego opisu samochodu, krótkie wyjaśnienie okoliczności naszego pierwszego spotkania z Toyotą Corollą Cross. Model ten debiutował już w połowie 2020 roku na rynkach pozaeuropejskich i musiał minąć ponad rok, aby producent oficjalnie potwierdził, że auto pojawi się także na Starym Kontynencie. Do tej premiery pozostało jednak parę miesięcy i nikt w Europie jeszcze przez pewien czas miał nie zobaczyć na żywo Corolli Cross. Postanowił zmienić to polski oddział Toyoty, który sprowadził z Azji jeden egzemplarz, aby zaprezentować go wybranej grupce polskich dziennikarzy, na jedynym takim pokazie w Europie.

Reklama

Toyota Corolla Cross - nadwozie

Corollę Cross dobrze znamy już ze zdjęć i auto na żywo robi równie korzystne wrażenie. Ktoś mógłby zastanawiać się, po co Toyocie taki model, skoro ma już zarówno C-HRa jak i RAV4. Odpowiedź jest prosta - pierwszy z tych modeli jest bardzo designerski, ale przy tym trochę za mały, aby służyć jako auto dla nawet niedużej rodziny. Z kolei drugi to już duży, pełnoprawny SUV - nie każdy go potrzebuje i nie każdy widzi potrzebę dopłacania do niego. Tymczasem plasująca się między nimi, mierząca 446 cm długości Corolla Cross wydaje się złotym środkiem. Łączy modną sylwetkę crossovera z przestronnością wystarczającą dla niedużej rodziny.

Co do samego zaprezentowanego egzemplarza, warto odnotować, że wersje na rynki pozaeuropejskie (w tym konkretnym przypadku filipiński), różnią się pewnymi detalami od tych, jakie pojawią się w naszych salonach. Polski oddział Toyoty postarał się jednak wyeliminować ten problem, między innymi wymieniając przednie lampy na europejskie. Operacja się udała, choć niestety łącza okazały się niekompatybilne i nie dało się podłączyć świateł, bez ingerencji w instalację elektryczną.

Toyota Corolla Cross - wnętrze

Jeśli chodzi o wnętrze Corolli Cross, to zapewnia ono wystarczająco dużo przestrzeni dla czterech dorosłych osób. Piąta też oczywiście zmieści się w razie potrzeby, choć przeszkadzać jej będzie wysunięta do tyłu konsola środkowa z nawiewami oraz tunel środkowy. Pojemność bagażnika nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, ale auta już oferowane na innych rynkach mają 487 l (z zestawem naprawczym) lub 440 l (z dojazdowym kołem zapasowym). W egzemplarzach na rynek europejski może to wyglądać inaczej, szczególnie z nagłośnieniem JBL, które obejmie między innymi subwoofer w bagażniku.

Z kolei w kwestii oceny samej deski rozdzielczej i jakości wykonania, wstrzymamy się z oceną, ponieważ Europejczycy otrzymają wersję mocno zmodyfikowaną. Egzemplarz w którym siedzieliśmy miał zestaw wskaźników oraz multimedia dobrze znane z Corolli, które nie należą do najbardziej nowoczesnych na rynku. Kiedy jednak Corolla Cross pojawi się w Polsce, otrzymamy w niej wirtualne wskaźniki (na ekranie 12,3 cala) oraz zupełnie nowy system multimedialny z wyświetlaczem 10,5 cala (zamiast 8 cali).

Toyota Corolla Cross - silniki

Pod maską Toyoty Corolli Cross pojawi się układ hybrydowy z 2-litrowym silnikiem, generujący łącznie 197 KM. Przedstawiciele producenta zapewniają, że nie jest to ten sam napęd, który obecnie otrzymamy w Corolli, tylko nieznacznie wzmocniony. Przeszedł szereg modyfikacji, dzięki którym ma być jeszcze bardziej wydajny i otrzymał nową baterię (lżejszą o 40 proc.). Dostępna będzie tez odmiana z napędem na wszystkie koła z dodatkowym silnikiem elektrycznym z tyłu. Później do gamy dołączy także słabsza hybryda, oparta na silniku 1.8.

Toyota Corolla Cross - cena i data premiery

Ceny Toyoty Corolli Cross poznamy w maju, natomiast rynkowy debiut planowany jest na wrzesień. Rzut oka na obecne cenniki modeli C-HR oraz RAV4 Hybrid każą sądzić, że za Corollę Cross ze 197-konnym napędem hybrydowym zapłacimy około 140 tys. zł. Polskie przedstawicielstwo już zapowiada, że będzie to prawdziwy hit sprzedaży i przewiduje, że pierwsza partia samochodów (ok. 5000 sztuk) nie wystarczy, by zrealizować wszystkie tegoroczne zamówienia.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Toyota | Toyota Corolla Cross
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama