Peugeot 208 T16 Pikes Peak - powrót na szczyt
30 czerwca br. Peugeot powróci na trasę "Wyścigu do chmur" - najsłynniejszego wyścigu górskiego na świecie. Podczas Pikes Peak International Hill Climb wystartuje specjalny model 208 T16 Pikes Peak. Za jego kierownicą zasiądzie Sebastian Loeb.
Trasa Pikes Peak International Hill Climb liczy niemal 20 km i 156 zakrętów, a start i metę dzieli różnica 1,5 km wysokości. Auta wspinają się na wysokość 4301 m n.p.m. To jeden z najbardziej wymagających wyścigów świata - nie tylko dla kierowców, ale i dla samochodów. W drodze na szczyt ich silniki mogą tracić nawet 30 proc. mocy.
Obecny rekord przejazdu należy do Rhysa Millera, który w ubiegłym roku dotarł do mety w czasie 9 min 46 s za kierownicą Hyundaia Genesisa. To dwa razy szybciej niż uczestnicy pierwszego wyścigu, rozegranego w 1916 roku. Od zeszłego roku auta poruszają się jednak wyłącznie po asfalcie, podczas gdy dawniej musiały zmagać się z drogami szutrowymi.
Zbudowany specjalne na tę okazję Peugeot 208 T16 Pikes Peak otrzymał karoserię wykonaną z włókien węglowych, imponujące ospojlerowanie i umieszczony centralnie silnik. Jego moc nie została ujawniona, jednak należy się spodziewać nawet 900 KM. W kabinie - klatka bezpieczeństwa, kubełkowy fotel oraz obszyta alcantarą kierownica z łopatkami do zmiany biegów.
Nie będzie to pierwszy start Peugeota w tej imprezie. Model 405 T16 dwukrotnie zwyciężał w Pikes Peak w latach 1988 (Ari Vatanen) i 1989 (Robby Inser). Za kierownicą 208 T16 Pikes Peak zasiądzie wybitny rajdowiec, Sebastian Loeb.
msob