Peugeot 208 już wkrótce w salonach!
Wiemy już wszystko na temat kolejnego auta, które ma się stać dźwignią sprzedaży Peugeota. Oto szczegółowe dane na temat 208, który po sześciu latach produkcji zastąpi w ofercie 207-kę.
Auto, którego produkcja - jak wynika z naszych informacji - idzie już we Francji "pełną parą" pojawi się w polskich salonach na wiosnę.
Wbrew panującej ostatnio modzie, model 208 jest nieco mniejszy od swojego poprzednika. Ponieważ wykorzystano tę samą płytę podłogową, rozstaw osi pozostał bez zmian. Zmieniła się jednak wynosząca 3 965 mm długość nadwozia (w 207 było to 4 045 mm). Samochód jest też nieco węższy (1 739 mm zamiast 1 748 mm) i niższy (1 460 mm zamiast 1 472 mm). W stosunku do poprzednika zauważalnie (o 6 cm z przodu i 1 cm z tyłu) zmniejszyły się też zwisy pojazdu, co poprawić ma nie tylko wygląd, ale również manewrowanie na ciasnych parkingach.
Na lepsze właściwości jezdne duży wpływ ma obniżona masa pojazdu. Dzięki zastosowaniu aluminiowej belki pochłaniającej energię zderzenia, laserowych spawów dachu i paneli ze stali o bardzo wysokiej wytrzymałości podstawowa wersja 208-ki waży jedynie 975 kg! To aż o 173 kg mniej, niż w przypadku bazowej odmiany modelu 207. W wersji z wysokoprężnym silnikiem 1,4 HDI różnica w masie wynosi 110 kg.
Mimo takiego samego rozstawu osi, w stosunku do poprzednika wyraźnie urósł przedział pasażerski. Oprócz zupełnie nowej deski rozdzielczej zastosowano też nowe fotele. Dzięki bardziej kompaktowym oparciom pasażerowie tylnej kanapy zyskali 5 cm przestrzeni na wysokości kolan. Większy niż w poprzedniku jest też bagażnik, który wg standardów VDA mieści 285 l bagażu (po złożeniu oparć tylnej kanapy 1 076 l).
Paleta jednostek napędowych modelu 208 jest bardzo bogata. Do wyboru będzie osiem silników: pięć benzynowych i trzy wysokoprężne. Podstawowy, trzycylindrowy, silnik o zapłonie iskrowym ma 1,0 l pojemności i rozwija moc 68 KM. Auto z tym silnikiem przyspiesza do 100 km/h w 14 sekund i - wg danych fabrycznych - zużywa średnio 4,3 l benzyny na 100 km.
Większy - również trzycylindrowy - 1,2 l VTI - dysponuje mocą 82 KM i zapewnia całkiem niezłe osiągi. Setka pojawia się na prędkościomierzu po 12,2 s, średnie zużycie paliwa to - oficjalnie - 4,5 l/100 km.
Amatorzy większych emocji będą mogli zdecydować się na 95-konny silnik 1,4 l VTi lub 1,6-litrowy VTi o mocy 120 KM. Pierwszy zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 10,5 s i spala średnio 5,8 l/100 KM, drugi rozpędza auto do setki w 9,9 s i - przynajmniej teoretycznie - zużywa takie same ilości paliwa.
W ofercie znajdzie się również usportowiona odmiana z doładowanym, wyposażonym we wtrysk bezpośredni, silnikiem 1,6 l THP o mocy 156 KM. Auto przyspieszać ma do 100 km/h w 7,3 s i spalać średnio niecałe 6 litrów na setkę.
Fani silników Diesla również nie będą mieli powodów do narzekań. Do wyboru będą dwa - różniące się skrzynią biegów - warianty silnika 1,4 l HDI (68 KM) oraz trzy wersje z motorem 1,6 l HDI (92 i 115 KM). Podstawowa odmiana o pojemności 1,4 l zapewnia przyspieszenie do 100 km/h w 13,5 s i zużywa średnio 3,8 l/100 km. Słabszy wariant 1,6 l (92 KM) rozpędza auto do 100 km/h w 10,9 s, mocniejszy (115 KM) w 9,7 s. Jeśli wierzyć danym technicznym, oba zużywają średnio poniżej 4 l oleju napędowego na 100 km.
Samochód, najprawdopodobniej pojawi się w polskich salonach w kwietniu. Nieco wcześniej poznamy oficjalne ceny. Można się spodziewać, że podstawowa wersja z benzynowym silnikiem 1,0 l wyceniona zostanie na około 40 tys. zł.