Odświeżona Kia Picanto pojawi się na salonie w Genewie

Koreański maluch otrzyma garść kosmetycznych zmian.

Miejskie Picanto gości na rynku od 2011 roku i choć nadal wygląda świeżo i atrakcyjnie, przyszedł najwyższy czas na face lifting. Modyfikacje są jednak dość subtelne - zmieniono nieco grill oraz kształt zderzaków, a także pojawiły się nowe wzory aluminiowych felg. Dostępny będzie również opcjonalny pakiet sportowy, oferujący rasowe akcenty na zewnątrz oraz w kabinie.

Skoro już o wnętrzu mowa, to ma ono występować w kilku wariantach kolorystycznych. Znajdziemy w nim też nowe chromowane obwódki wokół zegarów oraz nawiewów i nieco zmienioną konsolę środkową, z opcjonalnym 7-calowym systemem multimedialnym.

Reklama

Odświeżone Picanto może również pochwalić się lepszym układem hamulcowym z większymi tarczami, co pozwoli na zatrzymanie się ze 100 km/h na dystansie 37 metrów.

Żadnych nowości nie znajdziemy za to pod maską - jedyną zmianą jest przystosowanie podstawowego, litrowego silnika do normy emisji spalin Euro 6. Krążą jednak plotki, że paleta zostanie niebawem uzupełniona o jednostkę z doładowaniem.

Kia Picanto po face liftingu zadebiutuje na genewskim salonie samochodowym, a w sprzedaży pojawi się już pod koniec marca.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy