Mercedes F 015 Luxury in Motion

Mercedes pokazał w Las Vegas prototyp "limuzyny" przyszłości - F 015 Luxury in Motion (z ang. luksus w ruchu). Opływowa karoseria o długości 522 cm za pomocą diodowych paneli z przodu i z tyłu może wysyłać komunikaty innym kierowcom oraz pieszym. W kabinie - wystrojem przypominającej pokład jachtu - czekają cztery obrotowe fotele i sześć ekranów systemu multimedialnego. Pasażerowie mogą obsługiwać je nie tylko dotykowo, ale również gestami i ruchem gałek ocznych. Niebywałą przestronność zapewnia rozstaw osi równy 361 cm - to o 24,5 cm więcej niż w nowym Maybachu. Aby ułatwić wsiadanie i wysiadanie, nadwozie pozbawiono środkowego słupka, drzwi otwierają się pod kątem 90 st., a po wciśnięciu klamki elektrycznie sterowane fotele obracają się o 30 st. Za sprawą wykorzystania tworzyw wzmacnianych włóknami węglowymi, aluminium i wysokowytrzymałej stali F 015 ma wyjątkowo lekką i sztywną konstrukcję. Do jego napędu służą dwa silniki elektrycznego, zasilane zasilany energią z akumulatora ładowanego zewnętrznie oraz z ogniw wodorowych. Każdy z nich generuje moc 136 KM i około 200 Nm momentu obrotowego, a całość zapewnia zasięg na poziomie 1100 km, przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6,7 s oraz prędkość maksymalną równą 200 km/h. Największą innowacją jest jednak system jazdy autonomicznej, bez udziału kierowcy. Mercedes wyjaśnia, że w obliczu postępującej urbanizacji samochód będzie w niedalekiej przyszłości odosobnionym miejscem relaksu - i tak widzi rozwój luksusowych limuzyn.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama