Mazda, Lexus i Toyota. To najlepszy marki zdaniem... dealerów!

Mało który nabywca nowego auta zdaje sobie sprawę z faktu, że najbliższy dealer tej czy innej marki – w rzeczywistości – ma niewiele wspólnego z danym koncernem. To prywatne firmy, które – po spełnieniu szeregu ściśle określonych kryteriów – otrzymują niezbędne koncesje i samodzielnie prowadzą swój biznes.

Jak to w biznesie bywa, z jednymi importerami współpracuje się im lepiej, z innymi, gorzej. Które z polskich przedstawicielstw międzynarodowych gigantów oceniane są w branży najlepiej?

Firmy doradcze EY oraz DCG Dealer Consulting - już po raz dziesiąty - pokusiły się o stworzenie rankingu zadowolenia dealerów. Tegoroczne wyniki badania pokazują wzrost średniej oceny współpracy z importerami do poziomu najwyższego na przestrzeni ostatnich 10 lat. Po raz pierwszy badanie zostało rozszerzone o osobną ankietę poświęconą ocenie satysfakcji dealerów ze współpracy z importerami samochodów dostawczych do 3,5 tony (w tym zestawieniu zwyciężył Mercedes).

Reklama

Ocena dealerów w badaniu, zgodnie z utrzymywaną od roku 2007 metodologią, obejmuje 3 obszary. Pierwszy z nich, mający najmniejszą wagę, stanowi ocena produktów oferowanych przez importera i - co się z tym wiąże - ich jakość, niezawodność, dostępność oraz konkurencyjność oferty rynkowej z punktu widzenia klienta. Drugi, najistotniejszy obszar, to współpraca związaną ściśle z polityką importera jako przedstawiciela międzynarodowego koncernu. Wzięto tu pod uwagę takie elementy, jak atrakcyjność umowy dealerskiej, ocenę dochodowości prowadzenia stacji, konkurencyjność strategii rynkowej czy podejście do prowadzenia biznesu. Ostatni, trzeci obszar, obejmuje ocenę importera jako firmy, która funkcjonuje na polskim rynku, zatrudnia konkretnych ludzi na określonych stanowiskach, prowadzi własną politykę rynkową i posiada własną, specyficzną kulturę organizacyjną.

Ze wszystkich sklasyfikowanych marek 1. miejsce, już po raz czwarty z rzędu, zajęła Mazda, zaś pozycję tuż za liderem uzyskała, pojawiająca się w zestawieniu od roku 2009, marka Lexus, należąca do koncernu Toyoty. Sama Toyota zajęła miejsce 3. zamykając podium, które w całości przypadło markom z Japonii.

W najbliższym sąsiedztwie podium uplasowała się koreańska Kia, zaś miejsce 5., podobnie jak rok wcześniej, powtórzył Mercedes, który - choć uzyskał również taką samą ocenę jak przed rokiem - stracił pozycję najwyżej ocenionej marki premium, właśnie na rzecz Lexusa. Kolejne dwie marki w zestawieniu, 6. Subaru oraz 7. Volvo, z niewielkimi spadkami zdołały utrzymać swoją pozycję w czołówce ocenionych importerów. Miejsca 8. oraz 9. tak jak przed rokiem zajęły odpowiednio Opel i Ford. Z kolei najwyższy awans - aż o 5 miejsc - na 10. pozycję w tegorocznym badaniu - odnotował Volkswagen.

Jeśli chodzi o spadki - najwyższy, bo aż o 7 miejsc, odnotowała marka Renault. Także drugi brand francuskiego koncernu, Dacia, odnotował spadek, ale już niewielki - bo tylko o 2 pozycje.

Warto zwrócić uwagę, że aż trzy czwarte badanych dealerów stwierdziło, że powtórzyłoby swoją decyzję o współpracy z importerem sprzedawanej przez siebie marki. Jest to kolejny najwyższy współczynnik w historii badania - wynoszący już 78 proc. W tegorocznym badaniu ankietowani zostali także zapytani o to, dealerem jakiej dowolnej marki chcieliby zostać, gdyby znowu mogli podjąć taką decyzję. Po raz drugi z rzędu najbardziej pożądaną marką okazała się być Mazda, kolejne miejsce - jak przed rokiem - zajęły: 2. Toyota i 3. Mercedes.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy