Lamborghini Aventador S - co się zmieniło?

Włosi zaprezentowali właśnie zmodernizowaną wersję modelu Aventador - jeszcze mocniejszą i jeszcze agresywniej wystylizowaną.

Lamborghini Aventador S to odświeżona wersja supersamochodu obecnego na rynku od 2011 roku. W przypadku auta tak szalonego i rzadkiego, trudno mówić, że zdążyło się już opatrzyć, więc Włosi nie zdecydowali się na radykalne zmiany stylistyki. Nie znaczy to jednak, że trudno rozpoznać zmodernizowanego Aventadora.

Zmienił się chociażby przedni zderzak, który ma teraz inaczej poprowadzone listwy i ułożone wloty - pozwoliło to na poprawę docisku przedniej osi o 130 procent. Z tyłu również przeprojektowano zderzak i kanały powietrzne. Inny jest także dyfuzor, co w sumie pozwoliło zwiększyć docisk o 50 procent.

Lepsze prowadzenie ma zapewniać również tylny spojler, automatycznie ustawiający się w jednej z trzech pozycji oraz zupełna nowość w seryjnym Lamborghini - skrętne tylne koła. Przy okazji zmieniono także tyle zawieszenie - nowe są sprężyny, adaptacyjne amortyzatory, a geometria została zmodyfikowana.

Reklama

Lamborghini zdecydowało się także zaprojektować na nowo układ wydechowy. Jest teraz lżejszy, od dotychczas stosowanego, o 20 procent. Zmienił się też wizualnie - teraz w wielkim, centralnie umieszczonym wylocie, kryją się aż trzy rury.

Nowości znajdziemy także pod maską, a właściwie, to za plecami podróżujących. 6,5-litrowy, wolnossący silnik V12 rozwija teraz 640 KM (+ 40 KM w porównaniu z Aventadorem sprzed liftingu). Co ciekawe jednak, nie wpłynęło to na osiągi - sprint do 100 km/h trwa nadal 2,9 s, a prędkość maksymalna wynosi 350 km/h.

Pozostałe nowości, to zmienione wirtualne wskaźniki, opony Pirelli P Zero oraz seryjne, ceramiczne hamulce. Lamborghini Aventador S pojawi się na rynku wiosną.

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy