Ford ogranicza produkcję w Rosji

950 osób zatrudnionych w dwóch rosyjskich fabrykach należących do Forda i lokalnej firmy Sollers straci pracę w związku ze spadkiem popytu na nowe auta kompaktowe.

8 czerwca br. zakłady Ford Sollers we Wsiewołożsku pod Sankt Petersburgiem wstrzymają pracę na 58 dni, a później ograniczą produkcję do jednej zmiany. Z tego powodu pracę w fabryce straci 700 osób.

Podobne zmiany czekają niedługo drugi zakład Ford Sollers w Rosji, położony w miejscowości Jełabuga. Tam zwolnienia otrzyma 250 pracowników. Obie fabryki zatrudniają obecnie około 5500 osób.

We Wsiewołożsku produkowane są Focusy i Mondeo, a w Jełabudze - Transity, Kugi, S-Maxy, Galaxy i Explorery.

Ograniczenie produkcji jest spowodowane osłabieniem rubla i spadkiem popytu na nowe auta kompaktowe w Rosji. W ubiegłym roku sprzedaż nowych samochodów spadła tam o 5,5 proc., do 2,8 mln sztuk. Kolejny, 4-proc. spadek odnotowano w styczniu i lutym. Mimo to Ford dalej zakłada, że rosyjski rynek w długoterminowej perspektywie stanie się największym w Europie.

Reklama

msob

magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy