Aston Martin Lagonda Taraf jednak pojawi się w Europie

Brytyjski producent zmienił swoje dotychczasowe plany i rozszerza zasięg sprzedaży Lagondy.

Kiedy Aston Martin oficjalnie zaprezentował swojego nowego sedana - Lagondę, powody do radości mieli tylko zamożni mieszkańcy Bliskiego Wschodu. To właśnie z myślą o nich brytyjski producent zaprojektował to auto i tylko tam zamierzał je sprzedawać. Teraz jednak ogłosił, że zmienia swoje plany.

Szef Astona Martina, Andy Palmer, przyznał, że rozszerzenie zasięgu sprzedaży Lagondy było dla niego priorytetem. Auto dostępne będzie w Europie oraz Południowej Afryce, na które to rynki trafi dwieście egzemplarzy tego wyjątkowego auta. Co ciekawe jednak, Palmer wspomina o chęci oferowania go "klientom na całym świecie". Możemy więc domyślać się, że samochód będzie sukcesywnie wprowadzany na kolejne rynki. Szczególnie USA oraz Chiny wydają się być logicznym i bardzo obiecującym wyborem.

Reklama
magazynauto.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy