Ważył ponad trzy razy więcej, niż jest dopuszczalne!

To kolejny taki przypadek z polskich dróg, w którym ITD zatrzymuje podejrzanie przeładowanego dostawczaka zarejestrowanego jako pojazd o DMC 3,5 t.

Inspektorzy ITD z Konina zatrzymali do kontroli samochód dostawczy, który ma nominalną dopuszczalną masę całkowitą 3,5 tony. Tymczasem wraz z ładunkiem mrożonek ważył on aż aż 11 ton. Kierującego ukarano 500-złotowym mandatem. Z miejsca kontroli mógł odjechać po przeładowaniu nadmiaru towaru na inny pojazd.

Niedawno ITD informowało o podobnym zatrzymaniu innego dostawczaka, który ważył 7,7 tony, pomimo DMC 3,5 tony. Jak przyznali sami inspektorzy w komunikacie, ten pojazd miał ładowność 400 kg. Najwyraźniej nie wzbudziło to w nich żadnych podejrzeń. Tak samo w tym przypadku nie doszukiwano się niczego podejrzanego w tym, że samochód o DMC 3,5 tony, bez większego problemu jedzie ważąc 11 ton, a do tego jest wielkim dostawczakiem z podwójnymi kołami z tyłu.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy