Surowy mandat za zamarznięte szyby
Zimą można zobaczyć samochody, których wygląd wzbudza obawy u innych uczestników ruchu drogowego. Problemem nie jest stan techniczny, lecz zalegający na nadwoziu i szybach śnieg oraz lód.
Zdarza się, że zaszronione są wszystkie szyby, a przednia jest odśnieżona tylko częściowo, co w połączeniu z trudnymi warunkami atmosferycznymi, może mieć tragiczne skutki. Kierowca takiego pojazdu jedzie "na wyczucie", nie widzi dobrze innych samochodów i pieszych, przez co zagraża ich bezpieczeństwu. Często też podczas jazdy z nadwozia rozpędzonego samochodu spada śnieg czy bryły lodu, uszkadzając inne samochody lub zmuszając kierujących do gwałtownego hamowania. Uderzając w pieszego, może doprowadzić do tragedii.
W każdej z powyższych sytuacji kierujący nieodśnieżonym samochodem świadomie naraża na niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego i narusza przepisy.
Zgodnie z kodeksem drogowym, pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu. Nie może naruszać też porządku ruchu na drodze i narażać kogokolwiek na szkodę. Używanie pojazdu w ruchu ma również zapewniać dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji.
Za używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim narażamy się na mandat w wysokości 200 złotych, za zaśnieżone reflektory i urządzenia sygnalizacyjne - 300 złotych, a za niewidoczną tablicę rejestracyjną - 500 złotych. Dodatkowo, gdy dojdzie do spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, policjanci za to wykroczenie mogą nałożyć mandat karny w wysokości minimum 1000 zł.
Pamiętajmy zatem, aby przed każdym wyjazdem dokładnie odśnieżyć samochód. Wystarczy poświęcić kilka minut, by właściwie przygotować auto do jazdy i zapewnić sobie komfort oraz zadbać o bezpieczeństwo własne i innych uczestników ruchu.
***