Rowerzysta nie zauważył zaparkowanego auta
Jazda na rowerze to nie zabawa. Przekonał się o tym 17-latek z Białej Podlaskiej, który nie zauważył... zaparkowanego samochodu. W efekcie trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę po godz. 12:00. na ul. Marii Skłodowskiej-Curie w Białej Podlaskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący rowerem 17-letni mieszkaniec miasta uderzył w tył zaparkowanego peugeota. W wyniku zdarzenia kierujący jednośladem doznał obrażeń ciała i przewieziony został do szpitala. W chwili zdarzenia nastolatek był trzeźwy. Ciepła, wiosenna pogoda to prawdziwa zachęta dla rowerzystów, którzy zarówno jak piesi i motocykliści zaliczani są do niechronionych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, że ta grupa użytkowników dróg jest szczególnie narażona na skutki zdarzeń z ich udziałem. Nie mogą liczyć na ochronę w postaci pasów bezpieczeństwa, poduszek powietrznych lub karoserii samochodu. Przestrzeganie przepisów ruchu drogowego i podstawowe zasady bezpieczeństwa z pewnością wystarczą by uniknąć tragedii na drodze.