Potrącenie pieszej. Myślisz, że zawinił kierowca?

Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło we wtorek na warszawskim Mokotowie. Wstępnie wiadomo, że 79-letnia kobieta przechodząca przez przejście dla pieszych, została potrącona przez forda mondeo.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło około godziny 11:40 na skrzyżowaniu ulic Puławskiej i Olszewskej na warszawskim Mokotowie. Kierująca Fordem Mondeo wyjeżdżała z ulicy Olszewskiej i zamierzała wjechać na ul. Puławską, która jest ulicą główną.

Kierująca obserwowała samochody nadjeżdżające z jej lewej strony i nie zauważyła, że przed jej samochód z prawej strony weszła 79-letnia kobieta. W efekcie staruszka została potrącona. Chociaż prędkość była minimalna, poszkodowana piesza upadła na jezdnię i z urazem kończyn dolnych została przewieziona do szpitala.

Reklama

Zdarzenie jest o tyle niejednoznaczne, że piesza nie weszła na samo przejście dla pieszych, ale obok i w zasadzie poruszała się po linii warunkowego zatrzymania P13. Przypomnijmy, że "linia warunkowego zatrzymania złożona z trójkątów wskazuje miejsce zatrzymania pojazdu w celu ustąpienia pierwszeństwa wynikającego ze znaku pionowego A-7". Ford stał więc prawidłowo, a piesza powinna przechodzić za nim lub też poczekać, aż auto odjedzie.

Funkcjonariusze ze stołecznej drogówki przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, rozpytali świadków oraz zabezpieczyli ślady niezbędne do ustalenia okoliczności wypadku.

Zabezpieczony został również pojazd biorący udział w zdarzeniu oraz nagranie z monitoringu, który zarejestrował całe zdarzenie. Kierująca fordem była trzeźwa.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama