Szykuje się drastyczna podwyżka mandatów?

Czas na podniesienie wysokości mandatów drogowych. To będzie jedna z pierwszych spraw, którą zajmie się nowy rząd – ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Obecnie najwyższy mandat to 500 złotych. I tak jest niezmiennie już od 20 lat.

Z ustaleń dziennikarza RMF FM wynika, że mandaty mają wzrosnąć nawet trzykrotnie. Maksymalny mandat za przekroczenie prędkości może zostać podniesiony do 1500 złotych.  

Taka propozycja ma popłynąć z Ministerstwa Infrastruktury. Tam urzędnicy dostrzegli, że 500 złotych to jedna z najniższych kar w Europie i nie robi wrażenia na kierowcach. 16 lat temu to była 1/4 średniej krajowej - dziś 1/10.

Nie wiadomo na razie, co na to urzędnicy MSWiA - bo to tam ostatecznie powstaje taryfikator.

Gminom nie zostanie przywrócone natomiast prawo do stawiania fotoradarów. - Na to nie będzie zgody. Fotoradary nie służą do tego, aby wyrywać pieniądze z portfeli i kieszeni kierowców. Fotoradary służą do tego, żeby uspokoić ruch - argumentował minister Andrzej Adamczyk. Deklaruje on, że jeśli samorządowcom chodzi o uspokojenie ruchu, to może powstać mechanizm współdzielenie kosztów montażu fotoradarów w konkretnych miejscach.

Reklama

Przypomnijmy, że kara finansowa to niejedyna sankcja, jaka czeka zbyt szybko jeżdżących kierowców. Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w mieście traci się prawo jazdy na 3 miesiące, a każde wykroczenie "premiowane" jest punktami karnymi. Przekroczenie ich limitu oznacza całkowitą utratę uprawnień i ponowny egzamin.

Ministerstwo dementuje

W związku z pojawiającymi się publikacjami medialnymi Ministerstwo Infrastruktury wydało specjalne oświadczenie. Informuje w nim, że "nie prowadzi prac mających na celu zmianę wysokości mandatów karnych za przekroczenie prędkości.

Ministerstwo wyjaśnia również, że "obszar ten pozostaje poza właściwością MI. Kwestie te określa Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń."


RMF/INTERIA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama