Ciężarówka gubiła paliwo i robiła "lodowisko"

Na ulicach Parczewa kierujący ciężarowym autem nie zauważył jak oderwał mu się zbiornik paliwa. Przejechał tak około 500 metrów gubiąc olej napędowy, tym samym napędził innym uczestnikom ruchu dużo strachu.

To tego niecodziennego zdarzenia doszło 29 kwietnia w Parczewie. Przy wjeździe do miasta kierujący samochodem ciężarowym marki Mercedes nie zauważył jak urwał mu się zbiornik paliwa. Przejechał tak około 500 metrów gubiąc olej napędowy i tworząc na drodze prawdziwe "lodowisko". Samochody traciły przyczepność i z trudem utrzymywały się na jezdni. Do tego doszło jeszcze zagrożenie wybuchem pożaru.

Na szczęście skończyło się tylko na niegroźnej stłuczce. Policjanci zabezpieczyli rejon skrzyżowania. Do akcji przystąpili strażacy, aby zutylizować rozlane paliwo. Cała akcja oraz sprzątanie trwały kilka godzin.

Reklama

Badanie wykazało, że kierujący ciężarówką 38-latek był trzeźwy. Mieszkaniec gminy Stoczek Łukowski za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz za zanieczyszczenie drogi został ukarany mandatami na łączną kwotę 350 złotych. Na jego konto trafiło też 10 punktów karnych.

Policja/Interia.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy