76-latek niemal rozjechał pieszych. Nagrał to inny kierowca

Gorzowscy policjanci zatrzymali prawo jazdy i skierowali do sądu wniosek o ukaranie 76-latka, który jadąc autem nieomal potrącił pieszych na przejściu, a potem przejechał przez przejście na czerwonym świetle. Obciążające go nagranie pochodzi z kamery innego z kierowców.

"Mężczyzna, który zgłosił się do gorzowskiej komendy przekazał to nagranie policjantom. Sprawą zajęli się funkcjonariusze ruchu drogowego, którzy ustalili dane kierującego fordem" - powiedział we wtorek Mateusz Sławek z lubuskiej policji.

Dodał, że policjanci zatrzymali prawo jazdy 76-latka, w związku ze stworzeniem rażącego zagrożenia bezpieczeństwa na drodze. Skierowali również do sądu wniosek o ukaranie go za nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.

Na nagraniu z kamery zainstalowanej w aucie widać jak kierowca forda, zjeżdżając z ronda Górczyńskiego, nie ustępuje pierwszeństwa pieszym przechodzącym przez przejście i o mały włos nie przejeżdża im po stopach.

Reklama

Natomiast kilkaset metrów dalej ten sam kierujący nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej. Przejechał na czerwonym świetle przez przejście, na którym byli już ludzie.

"Takie nagrania to dowody, które pozwalają na karanie osób łamiących przepisy ruchu drogowego. Przypominamy, że podobne nagrania można przesyłać na specjalną skrzynkę stopagresjidrogowej@wrd.lubuska.policja.gov.pl" - zaznaczył Sławek.


PAP/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy