18-latka wypadła przez szybę. Kierowca nie miał prawa jazdy

​18-letnia pasażerka wypadła przez przednią szybę samochodu podczas uderzenia auta w drzewo. Mazdą kierował 23-latek bez prawa jazdy - poinformował rzecznik prasowy policji w Ostrzeszowie sierż. sztab. Adam Jauszczak.

Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem na drodze między Rogaszycami a Mikorzynem w powiecie ostrzeszowskim (Wielkopolskie).

Kierujący mazdą 23-latek stracił panowanie nad samochodem, wpadł w poślizg na prostym odcinku drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Pojazdem jechały trzy młode osoby.

"Siła uderzenia była tak duża, że 18-letnia pasażerka wypadała z auta przez szybę czołową. Młoda kobieta, została przetransportowana śmigłowcem LPR do jednego z wrocławskich szpitali. Lekarze określili jej stan jako ciężki" - powiedział rzecznik prasowy sierż. sztab. Adam Juszczak.

Kierujący oraz druga pasażerka - 16-latka - trafili na obserwację do szpitala w Ostrzeszowie. Ich obrażenia lekarze ocenili jako lekkie.

Reklama


Od 23-latka pobrano krew do badań, by wykluczyć działanie substancji psychoaktywnych; był trzeźwy. Nie miał jednak prawa jazy. Postępowanie prowadzi KPP w Ostrzeszowie.

Cała trójka to mieszkańcy powiatu ostrzeszowskiego.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy