Budowa autostrad

Ruszy budowa S19. Pierwsza umowa podpisana

W rzeszowskim oddziale GDDKiA podpisano w środę umowę z konsorcjum firm Eurovia i Warbud na budowę odcinka drogi ekspresowej S19 od węzła Świlcza do węzła Rzeszów Południe. Dzięki tej inwestycji, wartej ponad 342,5 mln zł, tiry ominą centrum Rzeszowa.

Jak poinformowała rzeczniczka prasowa GDDKiA w Rzeszowie Joanna Rarus, podpisana umowa jest pierwszą w kraju, która realizowana będzie przy wsparciu nowego budżetu UE na lata 2014-2020.

"Odcinek S19 budowany będzie systemem +optymalizuj-projektuj-buduj+. To znaczy, że wykonawca będzie miał już gotową część dokumentacji i będzie mógł wprowadzać do niej pewne zmiany, np. proponować nowe technologie czy rozwiązania. Warunkiem jest jednak zachowanie parametrów technicznych i jakościowych drogi" - dodała.

Nowy odcinek będzie stanowił kolejną część tzw. autostradowej obwodnicy Rzeszowa. Pozwoli m.in. na odsunięcie ruchu tirów od obszarów zabudowanych i centrum miasta, dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo na lokalnych drogach.

Reklama

Rarus podkreśliła, że kierowcy, którzy będą podróżować z północy na południe i z zachodu na południe, korzystając z nowego odcinka ominą centrum Rzeszowa. "Nowa droga przyczyni się również do ograniczenia emisji spalin i hałasu" - zaznaczyła.

Odcinek drogi ekspresowej S19 od węzła Świlcza do węzła Rzeszów Południe (Kielanówka) będzie miał długość 6,3 km. Będzie uzupełnieniem wykonanego już fragmentu S19 Rzeszów Zachód - węzeł Świlcza, który w grudniu ub.r. przekazano do użytku. Konsorcjum, które wygrało przetarg na jego budowę ma 34 miesiące na zrealizowanie inwestycji - w tym 14 miesięcy na zaprojektowanie i 20 miesięcy na budowę (z wyłączeniem tygodni zimowych).

Inwestycja obejmie wykonanie m.in. drogi dwujezdniowej, z czterema pasami ruchu, a także budowę węzła Rzeszów Południe oraz dróg dojazdowych.

Droga ekspresowa S19 ma stać się główną trasą komunikacyjną na kierunku północ - południe we wschodniej części kraju. Ma przebiegać od przejścia z Białorusią w Kuźnicy do granicy ze Słowacją w Barwinku.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy