Samochody elektryczne

Mercedes wycofuje się z Formuły E. Idzie śladem BMW i Audi

Mercedes, który w tym roku zdobył podwójne mistrzostwo (zespołowe i indywidualne) w Formule E, ogłosił całkowite wycofanie się z tej serii wyścigowej. Ma to nastąpić po sezonie 2022.

Zaskakująca informacja pojawiła się w kilka dni po tym, gdy holenderski kierowca Nyck de Vries jeżdżący w barwach niemieckiego teamu zdobył w Berlinie tytuł mistrza świata Formuły E.

Dla serii, w której ścigają się bolidy o napędzie elektrycznym to spory cios - w grudniu 2020 roku odejście z rywalizacji po zakończeniu sezonu 2021 ogłosiło Audi i BMW.

"Firma skoncentruje swoje działania w sportach motorowych na Formule 1, wzmacniając status tej serii wyścigowej" - wyjaśnił Mercedes. W Formule 1 zespół Mercedesa dominował przez wiele lat, dopiero w tym roku konkurencja nadrobiła straty.

Reklama

Środki finansowe przeznaczane na rywalizację w Formule E Mercedes planuje przeznaczyć na prace konstrukcyjne elektrycznych modułów napędowych, które będą montowane w samochodach cywilnych. Niemiecki koncern pracuje m.in. nad nową platformą dla samochodów elektrycznych o wysokich osiągach o nazwie AMG.EA, chce także prototypem Vision EQXX, który dzięki niskiemu zużyciu energii ma cechować się znacznie większym zasięgiem niż dzisiejsze auta elektryczne. Premiera tego pojazdu ma mieć miejsce na początku przyszłego roku.

W lipcu 2021 Mercedes ogłosił nowy strategiczny kierunek dla swojej marki. Do końca dekady niemiecki producent ma być gotowy do tego, by sprzedawać wyłącznie samochody elektryczne, przynajmniej na rynkach, które to umożliwią. 

***

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy