Rząd obniży podatki na paliwa. O ile spadną ceny?
Rząd w końcu pochylił się nad wysokimi cenami paliw, które są jednym z głównych czynników napędzających dewastującą portfele Polaków inflację. Mateusz Morawiecki zapowiedział tarczę antyinflacyjną, a w niej czasowe obniżenie podatków, co powinno wpłynąć na spadek cen paliw.
Od 20 grudnia na pięć miesięcy akcyza na paliwa zostanie obniżona do minimalnego poziomu dopuszczalnego w UE, od 1 stycznia do 31 maja 2022 roku paliwa zostaną zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej, wdrożymy też rozwiązania dot. opłaty emisyjnej - powiedział w czwartek premier Mateusz Morawiecki.
"Aby złagodzić, zamortyzować, zbuforować ten wzrost inflacji robimy to, co w naszych rękach, w naszej mocy, żeby ludziom łatwiej byłoby przejść przez ten okres najbliższych miesięcy, może nawet paru kwartałów. Prezentujemy pierwszą serię działań, która mam nadzieję, że zamortyzuje to uderzenie inflacyjne. Jak trzeba będzie, w przyszłości w kolejnych kwartałach podejmiemy kolejne działania. Ten obszar będzie obejmował trzy zasadnicze miejsca, które bolą Polaków: cen paliw, cen energii i cen żywności" - mówił szef rządu.
"Już od 20 grudnia na pięć miesięcy wdrażamy obniżkę cen paliw poprzez to, na co państwo ma wpływ: po pierwsze wysokość akcyzy zostanie obniżona do minimalnego poziomu dopuszczalnego w UE. Po drugie, od 1 styczna 2022 r. do 31 maja 2022 r., też na pięć miesięcy, paliwa zostaną zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej. I także wdrożymy rozwiązania dotyczące opłaty emisyjnej. Zwolnimy z opłaty emisyjnej, także na pięć miesięcy" - powiedział.
"Te wszystkie działania razem, po stronie państwa - bo nie ingerujemy bezpośrednio w to, co robią koncerny paliwowe, koncerny naftowe - doprowadzą do obniżki cen paliw w najbliższych kilku tygodniach - mam nadzieję, że ok. 20 nawet do 28-30 groszy" - mówił Morawiecki.
***