Rosja znosi zakaz eksportu paliwa. Wystarczyły zaledwie 2 tygodnie
Wystarczyło kilka tygodni, by rosyjski rząd zrezygnował z decyzji podjętej 21 września tego roku, dotyczącej wprowadzenia zakazu eksportu letniego oleju napędowego. Co za tym stoi? Ministerstwo Energetyki wydało komunikat.
W ciągu ostatnich 2 miesięcy, czyli okresie obowiązywania zakazu eksportu letniego oleju napędowego, rosyjski rynek został nasycony handlowym olejem napędowym wszystkich gatunków, w tym także benzyną, w giełdowym kanale sprzedaży. W dniu 21 września rosyjski rząd nałożył tymczasowy zakaz eksportu benzyny i oleju napędowego w celu ustabilizowania rynku krajowego. Następnie 6 października zniesione zostały ograniczenia dotyczące eksportu oleju napędowego rurociągami do portów morskich dla producentów dostarczających co najmniej 50 proc. wyprodukowanego oleju napędowego na rynek krajowy. W drugiej połowie listopada rząd zniósł tymczasowy zakaz eksportu benzyny.
W komunikacie ministerstwa czytamy, że od początku obowiązywania zakazu eksportu, ceny hurtowe letniego oleju napędowego na giełdzie spadły, a jego zapasy wynoszą ponad 3,2 mln ton, czyli o 14% więcej niż w dniu wprowadzenia zakazu eksportu paliw silnikowych. Z czego to wynika? Ozimowy charakteryzuje się zakończeniem cyklu modernizacji rafinerii i niższym popytem na letni olej napędowy, który jest mniej poszukiwany w okresie niskich temperatur w większości Federacji Rosyjskiej.
Boris Kopeikin, pierwszy zastępca dyrektora generalnego Centrum Rozwoju Strategicznego, dodał w rozmowie z TASS, że decyzja zostaje podjęta w odpowiednim czasie, ponieważ ograniczenia eksportu produktów naftowych zostały wprowadzone jako środek mający na celu stworzenie dodatkowych wolumenów na rynku krajowym i ustabilizowanie cen - najpierw hurtowych, a następnie detalicznych.
Rynek stopniowo zbliża się do równowagi, a ceny stabilizują się zarówno w hurcie, jak i detalu, co zdaniem Borisa Kopeikina oznacza, że to najlepszy czas na zniesienie ograniczeń i wznowienie eksportu paliw.