Paliwo na stacjach potanieje o kilkadziesiąt groszy
Ceny paliwa wkrótce spadną. Zeszłotygodniowe przewidywania analityków potwierdził właśnie prezes Orlenu, Daniel Obajtek. Niższe ceny to głównie konsekwencja spadku cen ropy. A jakich obniżek możemy się spodziewać?
Analityczka BM Reflex Urszula Cieślak zwróciła uwagę w piątek, że mimo pierwszych od wybuchu wojny na Ukrainie obniżek cen paliw w hurcie o wyraźnych obniżkach cen na stacjach na razie nie ma mowy.
Zaznaczyła jednak, że kolejny tydzień powinien przynieść obniżki na niemal wszystkich stacjach, z dużym zróżnicowaniem skali tych obniżek od kilku do kilkudziesięciu groszy.
- To czego świadkami jesteśmy dzisiaj, czyli spadku cen ropy naftowej do poziomu 110 USD za baryłkę pozwoli ustabilizować sytuację na rynku krajowym - stwierdziła Urszula Cieślak.
Tymczasem w poniedziałek ceny ropy naftowej spadały dalej. Ropa typu Brent ok. godz. 10:30 taniała o ponad 3,4 proc., a gaz - o ponad 11 proc. W poniedziałek ok. 10.30 cena ropy na rynku Nymex w USA wynosiła 104,78 dolarów za baryłkę, co oznacza spadek o ponad 4 proc. Z kolei ropa typu Brent na rynku ICE kosztowała 108,83 dolara za baryłkę, po spadku o ponad 3,4 proc.
Miniony tydzień był dla kierowców bardzo ciężki. BM Reflex podał, że benzyny 95 i 98 oktanowa zdrożały odpowiednio 0,91 i 1,05 zł/l, olej napędowy zdrożał o 1,55 zł/l a autogaz o 0,75 zł/l. Średnie ceny paliw 10 marca wynosiły odpowiednio dla: benzyny bezołowiowej 95 -7,05 zł/l, bezołowiowej 98 -7,50 zł/l, dla oleju napędowego - 7,94 zł/l i autogazu - 3,65 zł/l.
Według BM Reflex od początku rosyjskiej inwazji ceny benzyny wzrosły na stacjach średnio o 27 proc., oleju napędowego o 41 proc. i autogazu o 39 proc.
Na jakie obniżki możemy liczyć w tym tygodniu? Daniel Obajtek zapowiedział, że na stacjach Orlenu olej napędowy potanieje o 34 gr/l, do średniego poziomu 7,55 zł, a benzyna o 20 gr/l do średniego poziomu 6,79 zł. To niemało, chociaż te ceny są wciąż bardzo odległe od cen chociażby sprzed tygodnia.