Zatrzymano autobusy szkolne w fatalnym stanie
Zardzewiały, z pęknięciami i z dziurawą podłogą. Taki był stan techniczny autobusu szkolnego, skontrolowanego przez świętokrzyską ITD. Sprawdzany z kolei przez dolnośląską inspekcję pojazd, którym dowożono dzieci miał niesprawny układ hamulcowy.
Trwa akcja Inspekcji Transportu Drogowego "Bezpieczna droga do szkoły". W całym kraju inspektorzy sprawdzają autobusy, którymi dowożone są dzieci na zajęcia lekcyjne. Wyniki niektórych kontroli są fatalne.
W bardzo złym stanie technicznym był pojazd skontrolowany przez świętokrzyską ITD w środę 18 września. Autobus przewoził dzieci do szkoły podstawowej w Lipniku. Autokar miał skorodowaną ramę i zardzewiałe poszycie. Popękane były słupki pomiędzy szybami oraz drzwi przednie i tylne. Pokrywy schowków niebezpiecznie odstawały od nadwozia, w podłodze pojazdu stwierdzono liczne dziury, a niektóre siedzenia nie były przymocowane. W tylnej części pojazdu oberwana była podsufitka, a płyta laminowana tworząca sufit wisiała, odsłaniając kratownicę dachu. Z silnika wyciekały płyny eksploatacyjne. Przekroczone zostały też normy zadymienia. Inspektorzy zatrzymali dowód rejestracyjny i zakazali dalszej jazdy. Wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem wszczęto postępowanie administracyjne za dopuszczenie pojazdu do ruchu w bardzo złym stanie technicznym.
Także dolnośląscy inspektorzy wycofali z ruchu autobus szkolny, skontrolowany 19 września przy wschodniej obwodnicy Wrocławia. Pojazd, którym dzieci dojeżdżały na zajęcia miał niebezpieczne wady w układzie hamulcowym - stwierdzono zbyt dużą różnicę sił hamowania hamulca roboczego na pierwszej osi (40%) oraz na drugiej osi (33%).
Ponadto w toku kontroli stwierdzono brak wymaganego dokumentu (wypisu z licencji). Kierowca autokaru został ukarany mandatem. Wobec przewoźnika i zarządzającego transportem w przedsiębiorstwie wszczęto postępowanie administracyjne. Dowód niesprawnego pojazdu został zatrzymany a przewoźnik zobowiązany do usunięcie usterki.