PKP... uczy instruktorów nauki jazdy

Instruktorzy nauki jazdy ze szkół w regionie radomskim uczestniczyli w warsztatach prowadzonych przez PKP PLK w ramach kampanii "Bezpieczny przejazd - szlaban na ryzyko!". Uczestnicy seminarium otrzymali materiały edukacyjne. Mogą je wykorzystać do szkolenia przyszłych kierowców.

Do głośnego wypadku podczas egzaminu doszło niedawno w Szaflarach. Zginęła kierująca
Do głośnego wypadku podczas egzaminu doszło niedawno w Szaflarach. Zginęła kierującaMichał AdamowskiReporter

"Zależy nam na tym, by zaszczepić w młodych kierowcach wiedzę z zakresu bezpieczeństwa pokonywania przejazdów kolejowo-drogowych" - powiedział na konferencji prasowej towarzyszącej seminarium Karol Jakubowski z zespołu prasowego spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Dodał, że około 90 proc. wypadków na przejazdach drogowo-kolejowych spowodowanych było tym, że kierowcy lekceważyli znaki stop, wjeżdżali na przejazd mimo włączonej sygnalizacji ostrzegawczej czy przy zamykających się rogatkach.

Częstym błędem kierowców jest też jazda na pamięć i kierowanie się przeświadczeniem, że "po tych torach nic nie jeździ" lub "o tej porze nic nie jeździ".

Podczas seminariów organizowanych przez PKP PLK instruktorzy otrzymują materiały, które mogą im ułatwić edukowanie kursantów z zakresu bezpiecznego pokonywania przejazdów kolejowo-drogowych. Są to prezentacje, filmy pokazujące niewłaściwe zachowanie się kierowców na przejazdach kolejowo-drogowych i ich konsekwencje. Zdaniem instruktora z Grójca Krzysztofa Węglarza są one bardzo przydatne, bo działają na wyobraźnię kursantów.

Chociaż kursanci szybko przyswajają wiedzę i starają się jeździć zgodnie z przepisami, to "psują ich inni kierowcy". "Przejeżdżając przez przejazd, jeśli kursant chce się zatrzymać, spokojnie rozejrzeć, jest ponaglany przez innych kierowców, którzy zaczynają na niego trąbić" - stwierdził Węglarz. Według instruktora przejazdy powinny być monitorowane, a kierowcy karani za takie zachowanie.

Dyrektor Biura Bezpieczeństwa PKP PLK Włodzimierz Kiełczyński zaznaczył, że w celu poprawy bezpieczeństwa w ruchu kolejowym PKP PLK prowadzi też wiele działań o charakterze technicznym, które polegają m.in. na podwyższaniu kategorii przejazdów, stosowaniu lepszych zabezpieczeń, jak również budowaniu wiaduktów kolejowych, które zastępują niebezpieczne przejazdy kolejowo-drogowe. "W ostatnich latach oddaliśmy do ruchu około 180 wiaduktów zastępujących skrzyżowania jednopoziomowe, a na najbliższe lata jest zaplanowane wybudowanie kolejnych 180 takich obiektów" - dodał Kiełczyński.

W tym roku PKP PLK wprowadziły też m.in. specjalne żółte naklejki, które pojawiły się na około 14 tys. przejazdów. Znajdują się na nich trzy podstawowe dane: indywidualny numer identyfikacyjny przejazdu kolejowo-drogowego, numer alarmowy 112 i numery, na które należy dzwonić w razie awarii. "W przypadku zagrożenia życia na terenie kolejowym i po połączeniu z numerem 112 kierowca podaje indywidualny numer identyfikacyjny z żółtej naklejki. Operator numeru 112 powiadamia specjalnie stworzonym łączem - służby PKP Polskich Linii Kolejowych SA. Wydane zostaje polecenie wstrzymania ruchu pociągów na tej linii" - tłumaczył Jakubowski.

Seminaria dla instruktorów jazdy odbyły się dotąd w 20 miastach. Wzięło w nich udział około 2 tys. osób. Kolejne warsztaty zaplanowano m.in. w Bielsku-Białej i Częstochowie.

W całej Polsce jest ponad 13,7 tys. przejazdów kolejowo-drogowych (960 - w woj. mazowieckim). W 2017 r. w kraju doszło w tych newralgicznych miejscach do ponad 200 wypadków (25 - w woj. mazowieckim), w których śmierć poniosło 40 osób, 27 zostało ciężko rannych. W tym roku zanotowano już 164 wypadków (22 na Mazowszu). (PAP)

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas