Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego z gniazdka w domu?

Czas ładowania samochodu elektrycznego może wynosić od kilkudziesięciu minut do nawet całej doby. Wszystko bowiem zależy od źródła zasilania i pojemności baterii. Biorąc pod uwagę, że tankowanie samochodu trwa maksymalnie kilkanaście minut, fakt długiego ładowania jest jednym z głównych czynników odstraszających potencjalnych klientów od zakupu auta elektrycznego.

Jednym ze sposobów uzupełniania stanu baterii w modelach elektrycznych są stacje szybkiego ładowania. Urządzenia wykorzystujące prąd stały oferują moc od 25 do nawet 300 kW, dzięki czemu ładowanie odbywa się niezwykle szybko. Korzystanie z szybkiej ładowarki jednak kosztuje coraz więcej. Obecnie średnio za 1 kW trzeba zapłacić ok. 3 zł. Jeszcze kilka lat temu, aby zachęcić użytkowników do przesiadki na auta elektryczne, oferowano darmowe punkty ładowania, ale dziś to już rzadkość. Takie miejsca można policzyć na palcach jednej ręki.

Samochód elektryczny, w przeciwieństwie do spalinowego można także naładować bez opuszczania miejsca zamieszkania. Ładowanie z domowego gniazdka jest nie tylko kilkukrotnie tańsze, ale i mniej szkodliwe dla samej baterii. Minusem jest tutaj czas ładowania, ale przypomnijmy że auto może się ładować, gdy jego użytkownik smacznie śpi.

Opcji ładowania elektryka w domu jest kilka. Najprostszą metodą jest podłączenie samochodu elektrycznego do zwykłego gniazdka. To oznacza wykorzystanie zwykłej jednofazowej wtyczki 230 V, koniecznie takiej z uziemieniem. Większość aut elektrycznych ma na wyposażeniu kabel służący do takiego podłączenia, dlatego ten sposób ładowania nie wymaga żadnego wkładu finansowego. Ładowanie z domowego gniazdka elektrycznego trwa jednak najdłużej, bo uzyskujemy moc od 2,3 do maksymalnie 3 kW. Ładowanie przez zwykłe gniazdko jest jednak całkowicie bezpieczne dla sieci domowej. Ładując samochód z gniazdka domowego, trzeba uzbroić się w cierpliwość, rozładowany elektryk z baterią powyżej 60 kW będzie ładował się kilkanaście godzin.

Ile kosztuje ładowanie samochodu elektrycznego z gniazdka w domu? Cena w dużej mierze zależy od planu taryfowego, średni koszt ładowania samochodu elektrycznego z gniazdka w domu to ok. 60 groszy za 1 kW. Przykładowo, naładowanie najpopularniejszego elektryka w Polsce, czyli Nissana Leafa z baterią o mocy 59 kWh będzie kosztować ok. 35 zł. Według producenta auto przejedzie na jednym ładowaniu do 270 km, co daje koszt przejechania jednego kilometra na poziomie ok. 13 groszy.

Jeśli dobrze sprawdzimy swoją umowę z dostawcą prądu, może okazać się, że koszty ładowania samochodu elektrycznego w domu mogą być jeszcze niższe. Przede wszystkim trzeba sprawdzić z jakiej taryfy korzystamy. W praktyce te taryfy są oznaczane jako G12 i G12w. Po bliższym zapoznaniu się z nimi można zauważyć, że w strefie „droższej” energia jest nieznacznie droższa niż w zwykłej taryfie, ale już ta tańsza strefa wychodzi o wiele korzystniej. Zazwyczaj dużo taniej jest ładować elektryka nocą, co pod domem nie jest żadnym problemem.

Kolejną metodą ładowania z domu jest montaż tzw. wallboxa, czyli przydomowej ładowarki samochodowej. Prędkość ładowania jest zdecydowanie wyższa niż w zwykłym gniazdku - od 6 kW do nawet 22 kW, ale trzeba się liczyć z kosztami instalacji urządzenia ok. 1500-3500 zł.

Czas potrzebny do naładowania samochodu elektrycznego, zależy od dwóch istotnych czynników:

• stanu naładowania akumulatora,
• mocy prądu oraz temperatury (otoczenia i samej baterii).

Jeśli za przykład weźmiemy wcześniej wymienionego elektrycznego Nissana to jego ładowanie z gniazdka domowego będzie trwało ok. 20 godzin. Mówimy tu o sytuacji, gdy auto ma rozładowaną baterię i chcemy naładować ją do pełna. Gdy w tej samej sytuacji podłączymy auto do wallboxa, wówczas będzie to trwało od 3 do 10 godzin w zależności od mocy ładowarki.

Trzeba pamiętać, że duże znaczenie ma tutaj temperatura, zarówno na zewnątrz, jak i samej baterii. Zimą ładowanie trwa dłużej i warto podgrzać baterie w samochodzie zanim zaczniemy proces ładowania. Nie tylko przyspieszy to całe ładowanie, ale także wydłuży żywotność akumulatorów. Do tego służy specjalny tryb dostępny w komputerze samochodu, który podgrzeje baterie przed ładowaniem.