Polskie drogi

Pieszy uciekł z przejścia, bo kierowca nie mógł go zobaczyć

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na jednym z przejść dla pieszych w Komorowicach. Pieszy, który znajdował się na nieoświetlonych pasach ratował się ucieczką przed nadjeżdżającym samochodem.

Chociaż liczba potrąceń, która wzrosła po bezrefleksyjnym wprowadzeniu pierwszeństwa pieszych "wchodzących" na przejście, zaczęła wracać do wieloletniej tendencji spadkowej, na przejściach wciąż dochodzi do niebezpiecznych sytuacji.

Kierowca postraszył pieszego na przejściu

W internecie pojawiło się nagranie zarejestrowane na jednym z rond bielskich Komorowicach. Widać na nim pieszego, który czujnie uciekł z przejścia, chociaż ostatecznie kierowca również wykazał się refleksem i nie wymusił pierwszeństwa.

Na nagraniu widać, jak samochód zjeżdża z ronda i wjeżdża na przejście dla pieszych. Rondo jest oświetlone, natomiast przejście dla pieszych - nie. I prawdopodobnie to, w połączeniu z możliwym przysłonięciem pieszego przez przedni słupek samochodu sprawiło, że kierowca przestraszył pieszego.

Niestety, infrastruktura w Polsce pod względem bezpieczeństwa pozostawia wiele do życzenia, a życiem i zdrowiem płacą za to niechronieni uczestnicy ruchu drogowego.

Reklama

Katastrofalny stan przejść dla pieszych

Jeszcze we wrześniu 2020 roku GDDKiA opublikowała obszerny raport z przeprowadzonego audytu przejść dla pieszych. Inspektorzy przyjrzeli się w sumie 682 przejściom na drogach krajowych. Żadnych uwag nie zanotowano wówczas w... 11 przypadkach. Pozostałe przejścia wymagały większych lub mniejszych poprawek.

 

Autorzy raportu wskazywali wówczas, że wiele przejść dla pieszych powinno się w ogóle zlikwidować. Jak napisali chodzi o "przejścia niewykorzystywane przez pieszych, nieoświetlone, zlokalizowane w miejscach niebezpiecznych". 

A co zrobił następnie rząd? 1 czerwca 2021 roku wprowadził przepisy zgodnie, z którymi pieszy "wchodzący" na przejście miał pierwszeństwo.

Oświetlanie przejść z budżetu obywatelskiego, czyli absurd goni absurd

Raport GDDKiA dotyczył tylko przejść dla pieszych zlokalizowanych na drogach krajowych. Ale podobne problemy dotyczą przejść w miastach, za które odpowiadają jednostki miejski, samorządowe. Np. w Krakowie zdesperowani mieszkańcy przegłosowali program doświetlania przejść z budżetu obywatelskiego, co jest z założenia absurdalne, bo przecież budżet obywatelski nie służy do budowania infrastruktury drogowej...

W Niemczech piesi mają pierwszeństwo na przejściach, ale tam powszechnie są stosowane przejścia sugerowane, na których... pierwszeństwa pieszych nie ma. W Polsce dopiero niedawno wprowadzono w przepisach regulacje dotyczące tego typu przejść.  Z kolei na Litwie nie poprzestano na przeprowadzeniu audytu przejść dla pieszych, którego wyniki opublikowano w 2018 roku, ale wyciągnięto z niego wnioski i systematycznie wszelkie uchybienia były likwidowane. Dopiero później zdecydowano się na zmianę zasad pierwszeństwa.

A w Polsce? W Polsce zmieniono prawo i jest, jak widać na załączonym wyżej filmie... 

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: piesi | przejścia dla pieszych
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy