Polskie drogi

Kierowca BMW uciekał, policjanci strzelali

Policjanci ze Słubic (Lubuskie) zatrzymali 38-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował im uciec. Podczas pościgu funkcjonariusze użyli broni służbowej. Nikomu nic się nie stało - poinformowała w czwartek Magdalena Jankowska z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Do tej sytuacji doszło w środę (31 marca br.) po południu. Patrol drogówki ze słubickiej komendy chciał zatrzymać do rutynowej kontroli kierowcę BMW. Ten jednak nie zareagował na dawane mu sygnały, wcisnął pedał gazu i zaczął uciekać ulicami miasta. Jechał z dużą prędkością, stwarzając zagrożenie dla osób postronnych.

By jak najszybciej przerwać niebezpieczną ucieczkę kierowcy BMW, policjanci oddali strzały mające na celu unieruchomienie jego pojazdu. W końcu funkcjonariuszom udało się zatrzymać mężczyznę. Wraz z nim jechał jego znajomy.

Reklama

"38-latek siedzący za kierowcą BMW miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie, pobrano od niego również krew do badania na obecność narkotyków. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. O ich treści zadecyduje prokurator" - powiedziała PAP Jankowska.

Za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi do pięciu lat więzienia, a za jazdę w stanie nietrzeźwym do dwóch. Nie wykluczone jednak, że tym przypadku z uwagi na przebieg pościgu lista zarzutów wobec 38-latka może być dłuższa. 

***

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy