15-latek za kierownicą Skody. Zatrzymali go policjanci w... starym BMW

Pewien 15-latek postanowił bez wiedzy rodziców wybrać się na przejażdżkę po ulicach Gdańska. Z pewnością nie spodziewał się, że zatrzymają go policjanci poruszający się... starym BMW serii 5.

15-latek za kierownicą Skody

Do zdarzenia doszło w ostatni piątek (30 grudnia) po godzinie 15:00 w Gdańsku. Policjanci z grupy Speed mieli przeczucie, że za kierownicą Skody Felicii może siedzieć osoba nieletnia, która nie posiada uprawnień. Postanowili więc zatrzymać do kontroli podejrzany pojazd. I jak się okazało, przeczucie nie zawiodło. 

Skodą kierował 15-latek z Gdańska. Jak ustalili policjanci, że nastolatek zabrał kluczyki od samochodu, oczywiście bez wiedzy rodziców, i razem z trzema swoimi kolegami urządził sobie przejażdżkę po ulicach miasta. Za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.

Reklama

Policja z Gdańska ma nietypowe BMW

Z pewnością obaw 15-latka nie wzbudziło białe BMW serii 5 kombi (E61) produkowane w latach 2003-2010. Bądźmy szczerzy - taki samochód nie zaniepokoiłby żadnego kierowcy. Raczej nikt nie spodziewałby się, że za chwilę wysiądą z niego funkcjonariusze policji. A tu niespodzianka - BMW służyło właśnie policjantom. I to nie byle jakim. Nastolatka zatrzymali przecież funkcjonariusze z grupy Speed, a to oznacza, że auto wykorzystywane jest do pościgów za piratami drogowymi.

Choć nie znamy numerów rejestracyjnych BMW, które zatrzymało 15-latka, możemy domniemywać, że jest to ten sam pojazd, który od pewnego czasu można spotkać na ulicach Gdańska. Z informacji, które pojawiają się w sieci na jego temat można wywnioskować, że jest to konkretnie BMW 525d, co oznacza 3-litrowego diesla o mocy 197 KM, który rozpędza niemieckie kombi do 100 km/h w 7,8 s.

Policja z Gdańska ma więcej nietypowych radiowozów

Nie jest to jednak jedyny dość oryginalny samochód na stanie gdańskiej policji. Niedawno pisaliśmy o nieoznakowanym Mercedesie W211 (klasa E), który brał udział w zatrzymaniu 70-letniej mieszkanki Gdańska poruszającej się pod prąd na drodze ekspresowej S6.

Pewne jest jedno - piraci drogowi z Gdańska muszą mieć się na baczności. Nigdy nie wiadomo, czy niepozornie wyglądające stare BMW lub Mercedes nie uruchomi nagle niebieskich sygnałów świetlnych.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: policja | Gdańsk | BMW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy