W kolejnym kraju za alkohol zabiorą samochód
W Danii będzie można stracić samochód za jazdę po spożyciu alkoholu. Wchodzące dziś w życie zaostrzone przepisy dają policji prawo konfiskaty samochodu, gdy jego kierowca ma we krwi ponad 2,0 promile alkoholu.
W Danii będzie można stracić samochód za jazdę po spożyciu alkoholu. Wchodzące dziś w życie zaostrzone przepisy dają policji prawo konfiskaty samochodu, gdy jego kierowca ma we krwi ponad 2,0 promile alkoholu.
Do pozbawienia kierowcy samochodu i prawa jazdy wystarczy pierwsze zatrzymanie go w takim stanie. Traktuje się go bowiem jako potencjalnego zabójcę, dysponującego narzędziem zbrodni na czerech kołach.
Dotychczas tak pijanym kierowcom zabierano prawa jazdy na trzy lata i obciążano ich dotkliwymi karami finansowymi. Praktyka jednak pokazała, że to nie wystarczyło do wyeliminowania z ruchu takich osób. Uzależnieni od alkoholu kierowcy nadal jeździli, nie posiadając praw jazdy. Tymczasem co czwarty śmiertelny wypadek drogowy w Danii jest spowodowany alkoholem.
Po długich dyskusjach duński parlament - Folketinget - podjął w kwietniu uchwałę o zaostrzeniu kar za jazdę pod wpływem alkoholu, włącznie z prawem policji do konfiskaty pojazdów. Odebrane samochody będą następnie sprzedawane na aukcjach, a uzyskane pieniądze zasilą skarb państwa.
Data wprowadzenia w życie tych przepisów nie została wybrana przypadkowo. W Danii 1 lipca to początek sezonu urlopowego, gdy na drogach zwykle pojawia się więcej kierowców jeżdżących na tzw. podwójnym gazie.
Od 2013 roku przepisy umożliwiające konfiskatę samochodu pijanym kierowcom obowiązują również na Białorusi.