Miał trzy promile, nie miał prawa jazdy. Jazda szokowała

Przypadkowy świadek pomógł zatrzymać kompletnie pijanego kierowcę. Mężczyzna nie tylko powiadomił policjantów o podejrzanym zachowaniu kierującego oplem, ale także jechał za nim przez kilkanaście kilometrów.

Dzięki informacjom od świadka policja zakończyła jazdę pijanego kierowcy
Dzięki informacjom od świadka policja zakończyła jazdę pijanego kierowcyInformacja prasowa (moto)

Do zdarzenia doszło 13 sierpnia w Piekarach Śląskich. To wtedy Pan Tomasz zauważył dziwne zachowanie kierującego dostawczym oplem. Jak tłumaczył, pojazd poruszał się całą szerokością drogi, czym stwarzał zagrożenie dla innych kierujących.

Mężczyzna zawiadomił o tym policję i cały czas obserwował zachowanie jadącego przed nim kierowcy. Po kilkunastu kilometrach, dzięki precyzyjnym informacjom świadka, policjanci z drogówki zatrzymali do kontroli drogowej 29-letniego mieszkańca Zabrza. Jak wykazało badanie alkomatem, mężczyzna w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu.

Stróże prawa ustalili także, że nieodpowiedzialny kierujący nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. Teraz mężczyźnie grozi do 2 lat więzienia.

W ubiegły piątek I Zastępca Komendanta Miejskiego Policji w Piekarach Śląskich podinsp. Kamil Gabor spotkał się z Panem Tomaszem, dzięki któremu nieodpowiedzialny 29-latek z Zabrza nie uniknie odpowiedzialności za swoje czyny. Policjant podziękował mężczyźnie za pomoc, jednocześnie gratulując właściwej postawy. Pan Tomasz stwierdził, że nie mógł w tej sytuacji postąpić inaczej.

Informacja prasowa (moto)

Podczas spotkania komendant wręczył 30-latkowi list gratulacyjny oraz drobny upominek w podziękowaniu za okazaną pomoc i godne naśladowania zaangażowanie.

Skrajnie niebezpieczna jazda pijanego kierowcyPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas