Mercedes CLS wjechał do sali bankietowej
Mercedes CLS staranował drzwi wejściowe i wjechał do wnętrza budynku, w którym zazwyczaj odbywają się imprezy okolicznościowe. Za kierownicą siedział pijany 22-latek. Na szczęście lokal był tej nocy pusty.
W nocy z czwartku na piątek doszło do niecodziennego wypadku, który swój finał miał w... sali bankietowej jednego z lokali w Aleksandrowie. Jak ustalili policjanci, 22-letni kierujący mercedesem CLS, jadąc ulicą Graniczną, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i taranując drzwi wejściowe, wjechał do sali bankietowej lokalu, w którym zazwyczaj odbywają się imprezy okolicznościowe.Tej nocy na szczęście nikogo nie było w budynku.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 22-latka. Miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Młody mężczyzna trafił do szpitala. Teraz musi liczyć się z konsekwencjami. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i utrata prawa jazdy.
Odpowie też za spowodowanie zdarzenia drogowego.