Jazda (bez)alkoholowa

44-latka pijana kierująca siała postrach na ulicach

D​o policyjnego aresztu trafiła 44-letnia radomszczanka, która w ciągu kilku minut doprowadziła do trzech kolizji drogowych. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że kobieta miała w organizmie 2,5 promila alkoholu.

7 grudnia 2017 roku, kilka minut po godzinie 14 policjanci ruchu drogowego zostali skierowani w rejon skrzyżowania ulic: Brzeźnickej, Krakowskiej, Piastowskiej w Radomsku, gdzie zostały uszkodzone dwa samochody. Policjanci na miejscu ustalili, że sprawcą obu kolizji jest kobieta kierująca seatem, która odjechała z miejsca zdarzenia. Na szczęście żaden z uczestników nie odniósł obrażeń ciała.

Świadkowie zdarzeń zapamiętali numer tablicy rejestracyjnej, dlatego też policjanci szybko ustalili właściciela pojazdu.

Po kilku minutach mundurowi znaleźli wspomnianego seata przy ulicy Stara Droga w Radomsku. Okazało się, że i tutaj kierująca pojazdem wyrządziła szkodę - uszkodziła ogrodzenie posesji.

Reklama

Podczas zatrzymania kobieta miała w organizmie 2,5 promila alkoholu. Dodatkowo została od niej pobrana krew do badań.

Za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 44-latka będzie odpowiadała przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara grzywny oraz zakaz kierowania pojazdami. Dodatkowo kobieta będzie musiała pokryć koszty naprawy uszkodzonych pojazdów i ogrodzenia.

Policja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy