Fotoradary już nie są zapracowane. Polacy jeżdżą wolniej i uważniej
Podczas tegorocznych wakacji fotoradary i systemy odcinkowego pomiaru prędkości zanotowały znacznie mniej wykroczeń niż rok temu. W sumie było nieco ponad 204 tys. przypadków, o około 30 proc. mniej niż w 2021 roku.
Według danych przekazanych przez rzeczniczkę Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Monikę Niżniak, podczas tegorocznych wakacji za pomocą fotoradarów zarejestrowano ponad 169 tys. pojazdów, których kierowcy zignorowali obowiązujący na danym odcinku limit prędkości, natomiast odcinkowe pomiary prędkości ujawniły ponad 30 tys. naruszeń.
"Najwięcej naruszeń zarejestrował fotoradar w Rudzie Śląskiej - 5 551 przypadków. Wśród odcinkowych pomiarów prędkości najwięcej naruszeń zarejestrował system pracujący na trasie S8, wykonujący pomiary pomiędzy Węzłem Warszawa Zachód a Blizne Łaszczyńskiego - 4 164 naruszenia" - poinformowała Monika Niżniak.
Wskazała, że najwyższe przekroczenie prędkości zarejestrowano na początku lipca w miejscowości Wojszyce (Łódzkie), gdzie kierujący renault, przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 161 km/h. "Z niewiele mniejszą prędkością jechał kierujący volkswagenem, który ograniczenie prędkości 50 km/h, przekroczył o 106 km/h" - zaznaczyła.
"Ponad połowa zarejestrowanych naruszeń (56,6 proc.) dotyczyła przekroczenia prędkości w najniższym progu, czyli pomiędzy 11 a 20 km/h więcej niż obowiązujące na danym odcinku drogi ograniczenie prędkości" - zauważyła.
Rzeczniczka GITD przekazała również, że w Warszawie, w czasie wakacji, wszystkie urządzenia zarejestrowały 38,6 tys. przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości. "Najwięcej naruszeń zarejestrował fotoradar na ul. Pułkowej - 2508 przypadków. Natomiast odcinkowe pomiary prędkości na trasie S8 zarejestrował ponad 7,5 tys. przypadków, a w tunelu trasy S2 - ponad 6,8 tys. naruszeń" - podała.
"W stolicy, niechlubnego rekordzistę zarejestrował odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8. Kierujący pojazdem marki BMW przy ograniczeniu prędkości do 120 km/h, jechał z prędkością 192 km/h" - dodała.
***